Kraby, krabiki...

gajeh

witam wczoraj kupiłem kraba tęczowego jest cały i ic mu nie brakuje
trzymam go w akwarium którego wymiary to 60x25x25
jeszcze nie wiem jak go nazwac bo nie wiem czy to samiec czy samica gdyz narazie schoał sie pod kamien i sobie tam siedzi jak wychodzi to narazie tylko w nocy i gdy nikt nie zwraca na niego uwagi . A jak ktos sie zbliza ucieka do swojej kryjówki , karme go narazie suchmi krewetkami i gammarusem nie je za dużo gdyz myśle ze narazie jest zestresowany tylo nad ranem widziałem porożżucane jedzonko.

jak o czymś zapomniałem napisac lub was cos interesujcie pytajcie

Disiple

nic, tylko czekac aż sie zaklimatyzuje Smile

i witamy w gronie krabowych posiadaczy Very Happy

gajeh

dziś miałem bardzo duże przezycie z moim podopiecznym krabem
Stało sią to o godzinie 5 rano moja mama jak zwykle staje do pracy i idzie do łazienki usłyszała dziwne szmery pod pralkom myślała ze to wąz od pralki się obsunoł czy coś takiego n to więc spoko, i dalej scoś słyszy zawołała tate który tez właśnie wstawał do pracy aby odsunoł pralke, a tu ich oczom ukazał się mój krabik , którego trzymam w pokoju , poprostu uciekł mam szybe ale mu zawsze zostawiam uchylone aby pył cały czas przebieg powietrza ale szpara okazała się za duża i mój krabik poprostu zwiał więc mama szybko mnie budzi ja nie wiem co się stało wstaje i bardzo tez się zdziwiłem siedział sbie wkoło pudełka z pałeczkami du uszuów które spadło tam wcześniej więc ja go chlas do miski i spowrotem do akwa .Jestem bardzo zdziwiony jak krab znalazł się w łazięce gdyż miał do pokonania duży kawałek mieszkanka (mieszkam w bloku) więc tak
na początak musiał wyjsc z akwa
następnie zejśc z szafy gdzie go trzymam około 1,70m wysokości nie wiem czy szszedł czy spadł gdyż na dole była pufa z ubvraniami może na nią spadł potem wyjśc z pokoju dzwi uchylone i wejśc do łazienki przeszedł se troche skubaniec
można powiedziec ze skończyło się to bardzo dobrze dla niego jak i dla mnie gdyz mogłem stracic swojego nowego zwierzaczka

poprostu zrobił sobie nocny spacer ! Razz

Haitauer

No to przyznam, że miałeś duże szczęście. Swoją drogą wysokość 25 cm, to dla kraba żadna przeszkoda, o czym pisaliśmy już w innym temacie. Jednak samo akwa nie jest już takie małe jak we wspomnianym przypadku. Musisz uważać, bo następnym razem krab może nie trafić na pufe Wink

Czekam na opis i fotki akwa w odpowiednim dziale.
Pozdrawiam, Haitauer.

Aldona

mi juz krab zwiał 3 razy Wink

martyk

mnie zwial raz i ogladal fotke moja i mej dziewczyny Smile

ale miales szczescie hehe kupiony a juz uciekinier niezly krabiszon Smile

))))))))

Magda

Kurde blade, to miałeś przygodę. Ja mam za słabe narwy na takie stytuacje Cool

Na szczęście, Stefan nie ma ochoty uciekać.

gajeh

mam pytanie nie chciałem zakładac nowego tematu może juz to było ale nie znalazłem

jak często trzeba zmieniac wode w akwa krab??
co ile wy zmieniacie??
jak zmieniacie wode to całośc czy połowe??

Aldona

sŁawek

ja wody nie podmieniam, tylko od czasu do czasu czyszcze filtr.
Generalne porządki raz na miesiąc. Wink

Pozdrawiam

polobis

Magda, twój Stefan to jak moja Masakra - starość nie radość Wink

jak się ma 8cm w korpusie to już się nie chce Very Happy

Co do wody - tylko dolewam. Kładę tam sporo nadwyżek roślin z holendra do konsumpcji, może one tak regulują, że nic nie zalatuje i nie ma potrzeby zmiany? Filtra też nie czyściłem... chodzi sobie w tej kałuży parę raczków, pływa parę rybek...