Kraby, krabiki...

luklib

Witam wszytskich.Jestem tutaj nowy.. mam problem z moim krabem ktorego mam od ok. miesiąca. Dwa dni temu przeszedł wylinke bez prblemu tzn. po wyjściu z pancerza mial wszytskie nogi oraz komplet szczypców.niestety po okolo 3 godzinach drugi krab najprawdopodobniej urwal mu jeden szczypiec i od tego sie zaczęło.Tego samego dnia wieczorem moj krab nie mial juz trzech nog i jednego szczypca.Ogółem skonczylo sie na tym ze obecnie nie ma ani jednej nogi i ani jedego szczypca.Został sam korpus,alejak narazie żyje.Postanowilem ze wyciagne go z wody i przystawilem do kawałka miesa aby moze cos zjadl.ale jak narazie to sie i tylko siedzi a raczej lezy i puszcza bańki.Co Wy na to i czy jest jakas szansa dla niego??? Proszę o pomoc i z góry dziekuje a odpowiedzi.Pozdrawiam..

kraboo

muszę cię zasmucić ale już prawdopodobnie nie ma żadnych szans. krab nie może się poruszać więc niedługo prawdopodobnie zdechnie

napisz jakie masz akwarium że trzymasz w nim kraby. rozumiem że masz kraby tęczowe?

luklib

mam akwarium 25l a w nim dwa kraby mangrowe tzn jeszcze sa dwa.a jak innie uważają? jest jakas szansa dla niego jesli bede go dostawial do jedzenia?

kraboo

raczej nie przeżyje do kolejnej wylinki, dziwna sprawa że mangrowy mangrowego atakuje, jak możesz to daj zdjęcia tego kraba. mangrowe są stadne więc nawet 3 sztuki powinny żyć w zgodzie. dziwna sprawa. daj zdjęcie tego biednego kraba i całego akwarium to zobaczymy przy okazji jakie miał warunki w akwarium, może złe i to przez to. daj zdjęcia to może coś więcej pomogę.

GacekFS

jak dla mnie to bedzie najbardziej humanitarnie poprostu go zabic... moze to dla niekotrych wyda sie dziwne ale krab nie ma zadnych szans przezycia, jestem pewnien ze jest przerrazony jak nie wiem co, i zdechnie na 1000%. Przemysl to.

Budyń

no wlasnie mangrowe nie zyja w zgodzie? ale byl juz kiedys taki temat ze sie bily ale go raczej nie czytalem bo ja mam teczaka a co do zabicia go to ja mysle ze on moze przezyc i lepiej go zostaw to znaczy dawaj mu jedzenie do aparatu gebowego jest na pewno jakas szansa a ty ja mozesz wykorzystac

Pyszczak_87

ciesze sie, żę wezmiesz moje rady pod uwage, wszyscy na tym skorzystają.
p.s tutaj jest od razu słownik wiec nie bedziesz musial nigdzie szukac.

kraboo

moim zdaniem krab na pewno zdechnie ale jak ktoś ma jakiś pomysł jak go zabić jakoś humanitarnie to niech napisze,

krab nie będzie mógł wejśc do wody lub wyjść na ląd więc jak sobie wyobrażacie jego życie?

bronekaug

nie mam pojęcia

no ale zabić też w sumie niezbyt fajnie by było Sad

Budyń

jesli chodzi o zabijanie to w ostatecznosci mozna go otruć oczywiscie nie chcialbym aby do tego doszlo

kraboo

jak sobie wyobrażasz otruć kraba i czym? to w cale nie jest humanitarne w domowych warunkach

bronekaug

ja bym wgl nie zabijał może się poszczęści ale to jest jedna milionowa no ale jak już ma umierać to najlepiej śmiercią naturalną

Budyń

mowie ze nie polecam tego i zebym tego nie zrobil

luklib

nie bede go zabijal.będe mu podawal jedzenie pod buzke.zobaczymy cos z tego wyjdzie a jesli chodzi o przemieszczanie to sam go przenosze raz do wody raz na ląd.jutro dam fotki tego nieszczesnika.

kraboo

a jest tam drugi krab? jak tak to jakoś rozgrodź te akwarium żeby nie miały do siebie dostępu

no i jeszcze najważniejsza rzecz. CZY KRAB JE? jeśli tak to jest szansa że może się uda.

co ile czasu mangrowe przechodzą wylinkę?

luklib

dzisiaj krab zdechł takze juz po ptokach.

Budyń

straszna szkoda ale najwazniejsze ze sie starales Sad

bronekaug

szkoda krabika i szkoda ze taka śmierć

GacekFS

stary, wyobraz sobie ze cie zamrazaja:PP dla mnie ejdyna mozliwosc jak najszybciej smierci jest-zgniecenie, postu butem, najzwklej w swiecie. Sory za walenie prosto z mostu. P.S. bardzo mi przykro z racji smierci kraba w takich meczarniach... Naprawde.

kraboo

no ale to jest szybka śmierć a zamrażanie czy otrucie raczej nie i przy takiej śmierci bardzo by się męczył. skończcie to już bo to nie temat "sposoby na zabicie kraba". krab zdechł niestety i nie denerwujcie kolegi bardziej postami "otruj go", "nie lepiej zamrozić" lub "zgnieść go butem".

Mati

Niestety! Następnym razem warto zapoznać się z forum w jakich warunkach trzyma się dwa kraby.
Zamykam