Kraby, krabiki...

klaudia0093

Mój krab stał się ostatnio bardzo wojowniczy, więc zaczęłam się z nim bawić. Okazało się że ma prawdziwego ducha wojownika. Potrafi atakować nawet po długim czasie. Najśmieszniejsze jest to, że chwile po tym jak wyciągnę siatkę po zabawie, to ten rzuca się na jedzenie czyli owoce. Drobi je, rzuca nimi. Wszystko to wygląda tak smiesznie, że czasami poprostu siedze na ziemi i śmieje się z niego patrząc co on wyczynia...hehe... fajna zabawa...

Mati

Pamiętaj, że jest to zawsze duży strach dla kraba, który jest bardzo płochliwym zwierzęciem. NIE POLECAM!
Choć i ja ostatnio zauważyłem "dusze wojownika" u mojego szKraba.

klaudia0093

no tak, ale to też wpływa potem na naszą "przyjaźń" =)
Atakuje nawet gdy osoba przechodzi kilka metrów od niego

Mati

Nie rób sobie czasem złudzeń, że oswoisz swojego krabiszona!

klaudia0093

wiem, wiem... takiego zwierzaka nie da się oswoić...

lmp2

Da się mój mi przynosi piwo z lodówki...

Parasesarma Ty to się najwięcej znasz na krabach...

To że atakuje to znaczy że może po prostu się broni...

Crap!

Dla twojego kraba, wasz zabawa jest zabawna tylko do momentu, kiedy zorientuje sie, ze ty bierzesz w niej udzial...Od wtedy, to juz sam stres. Odpusc sobie zabawy z siatka....