|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:24, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
K _ U _ R _ * _ A ...... sory za przekleństwo ale nie moge już...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ugllybuglly
Krab
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 19:13, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dziwny ten los
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 21:05, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo wszystkim współczuję
Ja mam za to dobra wiadomość. Stefan przeszedł właśnie wylinkę i teraz twardnieje. Jest jeszcze dość wiotki. Już wczoraj widziałam, że będzie chłopak wychodził z siebie. A kilka dni temu przygotowałam na ten moment akwarium.
Poza tym pragnę donieść, że znalazłam nareszcie kabel od aparatu. Zgrałam już zdjęcia, wybiorę kilka, zmniejszę i wstawię do galerii Stefanka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alcio_92
Szkrab
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:10, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Magda napisał: | Bardzo wszystkim współczuję
Poza tym pragnę donieść, że znalazłam nareszcie kabel od aparatu. Zgrałam już zdjęcia, wybiorę kilka, zmniejszę i wstawię do galerii Stefanka |
Czekamy na zdjęcia bo twój krabik jest piękny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maaaaly
Krabiszon
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Sob 23:44, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Magda napisał: | Bardzo wszystkim współczuję
Ja mam za to dobra wiadomość. Stefan przeszedł właśnie wylinkę i teraz twardnieje. Jest jeszcze dość wiotki. Już wczoraj widziałam, że będzie chłopak wychodził z siebie. A kilka dni temu przygotowałam na ten moment akwarium.
Poza tym pragnę donieść, że znalazłam nareszcie kabel od aparatu. Zgrałam już zdjęcia, wybiorę kilka, zmniejszę i wstawię do galerii Stefanka |
To gratulacje a ja czekam teraz na wylinkę Marzeny mam nadzieje ze wszystko dobrze sie skończy
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 8:05, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Również gratuluje. wczoraj tak sobie myslałem czy nie wysłać do pani Pw z zapytaniem co się dzieje ze Stefanem.
P.s fajny podpis. Skąd moożna taki wziąść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mamoncik
Szkrab
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica/Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:24, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czesc wszystkim !
Ja mam krabusia od 3 tygodni i jeszcze nie mial wylinki, za to zjadl juz 2 neonki i 1 glonojada- umie sobie radzic chlopak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alcio_92
Szkrab
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:31, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A mnie dziwi mój krab.
Czasami jak podchodze do akwa to nie ucieka. Nawet gdy wkładam ręke i go karmie stoi spokojnie, a czasami jak tylko zbliże się do akwa to odrazu ucieka .
Wasze krabiki też tak robią ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia
Szkrab
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: płock
|
Wysłany: Pią 18:55, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj odebrałam ze sklepu mojego kraba mangrowego. Jak go przywiozłam to ciągle siedział w kącie, a teraz wcisnął się pomiędzy kamienie tak, że go nie widać i jak na razie pewnie nie wyjdzie Jak na razie ma zgaszone światło i go nie karmiłam. Mam nadzieję, że wkrótce się trochę rozrusza i pozwiedza swój nowy "domek".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maaaaly
Krabiszon
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Sob 12:07, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja jak wsadzam rękę do akwarium to Marzena ucieka a Bogdan atakuje któregoś z moich palców za każdym razem tak jest
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cardisoma
Krabulec
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:10, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
raczej naturalne zachowanie..... samce są silnie terytorialne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moniurka
Krabik
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sob 15:38, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a moj krabiszon ...na poczatku mi grozil szczypcem..tym wiekszym..maly cwaniak ale ja bojazliwa nie jestem...w koncu kiedys mialam pajaki
a teraz?? patrzy sie na mnie jak jestem blisko akwa...ale tylko wtedy kiedy musze po cos do szafki siegnac a nie ze jestem ciekawska co robi daje mu spokoj ale jak daje mu jedzenie to czasem ucieka a czasem sie patrzy co robie
a do jedzenia dalam mu na powitanie jablko pozniej marchewke ananasa pomidora banana... do tego wapno oczywiscie musze mu sprobowac dac cos miesnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mEi
Przyjaciel
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 23:05, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moj Iki troche sie odzwyczail od mojej obecnosci w pokoju, przyzwyczail sie do samotnego zycia, tylko od czasu do czasu tata wchodzil zaswiecic i zgasic swiatlo, zmienic wode, dac jedzonko. Co wiecej Iki zostal strasznie rozpieszczony i jeszcze bardziej wybredny a to dlatego ze tata podsuwal mu smakołyki pod nosek a gdy Iki nie wykazywal zainteresowania danym jedzeniem tata przychodzil z innymi propozycjami tak zeby mogl sobie wybrac na co ma ochote, teraz jak chcemy go nakarmic to widac jak stanowczo okazuje ze nie ma ochoty na to co sie mu daje i musimy zgadywac na co chlopak moze miec ochote ;p
Jak poraz pierwszy weszlam do pokoju to tak sie mnie przestraszyl ze uslyszalam tylko wielki szum ucieczki ;) teraz juz jest dzielny i obserwuje mnie caly czas - chyba mnie juz zaakceptowal ;P
Poza tym musze przyznac ze tata bardzo dobrze wczul sie w role opiekuna i pod moja nieobecnosc bardzo dobrze o niego dbal. Niestety za niedlugo znowu rozstaje sie z moim ulubiencem ale tylko na 3 miesiace, potem bedzie musial przyzywczaic sie ze dzieli ze mna pokoj ;)
Pozdrawiam Wszystkich i mam nadzieje ze jeszcze pamietacie mnie i mojego Szkraba. Doceniam bardzo pomoc i wskazowki jakich mi udzieliliscie, dzieki ktorym moge zapewnic Ikiemu jak najlepsze warunki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mEi dnia Pon 23:06, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 23:11, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że pamiętamy. A nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że u Ikiego wszystko w najlepszym porządku. Dzielny chłopak. Super, że Ty też o nas pamiętasz i chociaż czasem znajdujesz chwilkę dla naszego forum. A Twojemu Tacie należy się oficjalna pochwała za wzorowa opiekę na krabikiem. Pozdrawiam ciepło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exion
Przyjaciel
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Pią 15:08, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
Och, wreszcie znalazłem chwilkę żeby odwiedzić Ulubione Forum .
U Kundzi wszystko w porządku, nigdy nie była taka odważna.
Gdy podchodzę do akwarium to podbiega do szyby i probuje mnie zaatakować... Sam nie wiem dlaczego jest taka agresywna, może przez to że rzadko bywam w swoim pokoju. Rybek zostało sztuk 6, wszystkie inne pozjadane... Je jak szalona, nie poznaję jej zupełnie. Niestety, dziura która pojawiła się dawno temu nadal znajduje się na jej pancerzyku. Próbuje wciskać jej skorupki z kurzych jaj wszędzie gdzie sie tylko da. Może po tej "intensywnej terapii" po dziurze nie będzie ani śladu w następnych wylinkach.
To tyle, co by tu jeszcze napisać... A, no tak, pozdrawiam wszystkie kraby i ich właścicieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nakayubi
Szkrab
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 17:49, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a mój Edek dzisiaj rano miał 2 wylinke Mój chłopak wtając zaświecił rano świato,szybko zgasił i powiedział mi że widział jak mu otwarła sie skorupka a że musieliśmy iść do pracy to przykryliśmy go kocem ale jak widzę to chłopak jest cały,nic mu sie nie stało i jest duży
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nakayubi dnia Pią 4:54, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seth Gecko
Szkrab
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:27, 10 Maj 2008 PRZENIESIONY Nie 7:48, 11 Maj 2008 Temat postu: Z życia naszych szKRABÓW |
|
|
Cześć wszystkim
Jestem tutaj nowy (30 minut temu rejestracja) i pomyślałem, że napiszę parę słów o naszych szKRABACH
Dzisiaj wymienialiśmy podopiecznym wodę, czyściliśmy żwirek i piasek - no i w ogóle robiliśmy klar...
Wsadziliśmy krabiki do 3 pomieszczeń - do jednego dużego dwa największe a do dwóch kolejnych dwa najmniejsze.
kiedy pudełka odstawiliśmy na półkę, to każdy z nich odwrócił się do nas przodem i tak stały gapiąc się Co jakiś czas tylko "mrygały" oczkami, ale przez całą godzinę z hakiem siedziały tak bez ruchu - grzecznie i spokojnie patrząc się jak gdyby co my tam robimy
Potem tylko Jędruś (największy) zaczął kombinować i "popychać" swój pojemnik... efekt? Po kilku minutach nieuwagi pudełko znalazło się bardzo blisko krawędzi Ale szybko ustawiliśmy je z powrotem.
Potem wrzuciliśmy im takie pożywienie/witaminki i Guzik - jeden z nich - zabrał wszystkie i zakopał w ciągu może dwóch minut
Jeszcze nie wiem jak rozwiącać problem dzielenia jedzonka, bo Guzik zawsze przybiega do niego pierwszy a potem część zjada a reszte zakpuje przed innymi
Jakoś inne nie są takie "nienażarte" i potrafią kulturalnie sobie zjeść - tylko ten jakiś taki niewybredny i ciągle głodny
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seth Gecko dnia Sob 23:36, 10 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:50, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam na forum!
Ciężko powiedziec co zrobic, żeby krab nie zakopywał jedzenia. To jest instynkt i tego nie zmienisz niestety.
O jak dużych pojemnikach mówisz? Bo jeśli krab jest zdolny je przesunąc, to zastanawiam się czy nie jest za małe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mEi
Przyjaciel
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 20:50, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A ja musze sie pochwalic ze Iki przeszedl kolejna wylinke. Wszystko przebieglo pomyslnie i teraz podobno jest ogromny . Niestety jeszcze nie mialam okazji go zobaczyc i zastanawiam sie czy go wogole jeszcze rozpoznam ; )
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Disiple
Krabol
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 10:09, 23 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
szczęśliwa wiadomość - Ziuten(a) 2 dni temu wyliniał a już tak martwiłam się jego wylinką! Teraz dochodzi do siebie, niedługo planuję zrobić kompletne zmiany w jego akwaterrarium , niech się krabiszon ucieszy.
To jego 6 wylinka (spędzona ze mną).
pozdrawiam Was wszystkich :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:14, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Z wielką przyjemnością oznajmiam, że krab Edward III obchodzi dziś pierwszą rocznice zamieszkania w moim terrarium. Tak, dokładnie 31 lipca "adoptowałem" go do siebie. Podczas tego roku Edward przeszedł 3 udane wylinki. Dziś jako nagrodę zostaly mu wsypane bursztyny do akwarium. (kupiłem nad Bałtykiem, za ok 4 zł jedna paczka drobnych bursztynów, zakupiłem 3) Dziś także dostanie kolację składającą się (już mu wczoraj taką zrobiłem ) z kawałków ogórka, filetu rybnego i kawałku pomidorka. całość nadziałem na wykałaczkę, aby edek mógł wygodnie wszystko wszamać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ugllybuglly
Krab
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie 20:25, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
stało sie coś dziwnego ostatnio miałem ciężki okres w pracy wiec nie zajmowałem sie Henią bardzo troskliwe. Wodę wymieniałem jak zwykle co tydzień, przy okazji starając sie odrobinkę ogarnąć Sajgon jaki robiła. ale kwestie żywieniowe były w rozsypce czyli nie starałem sie jej za bardzo urozmaicać jedzonka i była przeważnie na mrożonym Gamarusie W ostatni weekend postanowiłem zrobić generalny porządek i wyczyścić akwa. Po czyszczeniu Henia stała sie jakaś inna i przestała jeść. nie chwyciła sie nawet jabłuszka które uwielbiała. Z okazji ze działo sie to cały tydzień myślałem ze jest chora po wymianie wody i z tą myślą wyjechałem na Weekend zostawiając ja w opiece mojej szwagierce. A ona wczoraj znalazła wystające z jaskini odnóża odwrócone do góry nogami. Niewiedząc jak mi to powiedzieć postanowiła wiec wyciągnąć jedzenie żeby sie nie popsuło i podczas tej czynności coś sie poruszyło i zobaczyła drugiego kraba. Odetchnęła z ulga ze Henia miała wylinkę.
co ciekawe bo Henia pierwszą wylinkę u mnie miała po 7 miesiącach pobytu bo dostałem ją jako "używana" a tu szok kolejna po 4 miechach. Dziwne jest to ze nie jest to młody krab. Ale z drugiej strony to znaczy ze się nia dobrze opiekuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ugllybuglly dnia Nie 20:37, 10 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:57, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale się wystraszyłam. Już myślałam, że z Henią jest tragicznie… Ogromnie gratuluje, wspaniale, że Henia ma się tak dobrze.
A co słychać u Stefanka? Stefan moi drodzy został piratem, takim prawdziwym piratem Dostał bowiem statek. Samochód, który zdobił jego akwarium jakiś czas wcześniej, został całkowicie zdewastowany. Dlatego postanowiłam zmienić wystrój i Stefan ma teraz statek. A właściwie to wrak statku. Biega, szaleje na pokładzie, wchodzi we wszystkie dziurki
Tak sobie podejrzewam, że za miesiąc lub dwa będzie miał kolejną wylinkę. Ale na ten moment, mój krabi potworek, zwiedza nowo urządzony domek i oczywiście wszystko ustawia po swojemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:53, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie sądzilem że to napisze, ale....
Z Edkiem nei jest dobrze. Jest źle. Jest orzmulony, ledwo co chodzi... Opisze mneij wiecej co sie stalo (prawdopodobnie)
Wczoraj zauwazylem, ze cos jest nei tak, ed nie biegal, myslalem ze po prostu ma leniwy dzien, nagle patrze, a kabel od filtra jest podskubany, tak, ze zdjeta jest oslnka i widac przewod.. przerazilem sie, i szybko edka wyjalem... nie ruszal sie, tlyko jednym szczypcem... teraz jest lepiej, filtr inny zalozylem, ale nadal edek nei jest do konca sprawny.. wyglada to tak jakby mial sparalizowane neiktore nogi... tzn nei ciagnie ich za soba, ale nimi nie chodzi... co to moglo byc, co robic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:52, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Stefan też był dziwny przez kilka ostatnich dni. Dzisiaj się ożywił. Ja zrzucam to na paskudną pogodę.
A jak ma się Edek? Lepiej już? Mam nadzieję, że jemu tez się poprawi…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|