|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:59, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
maaaaly- Gratuluje udanej wylinki u twojego krabosza.
jotgie- może krab poczul że to akwa to jego terytorium i czas zawladnąć je całe, bez zbednych gości.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maaaaly
Krabiszon
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pią 18:35, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety ale ma gościówe Marzenę ale chyba sie przyzwyczaił do niej kolego
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:01, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Niestety ale ma gościówe Marzenę ale chyba sie przyzwyczaił do niej kolego |
O co chodzi?
Chodzi o drugą część mojego poprzedniego postu? To było kierowane do Jotgiego, nie do ciebie.
- - - - - - - - - - - - - - - - -
A u Edzia jak zwykle-impra na maksa.
Czyli prościej: demolka, szajba, horror
ocho, musze kończyć, Edward jest głodny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maaaaly
Krabiszon
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pią 21:41, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
sŁawek napisał: | Cytat: | Niestety ale ma gościówe Marzenę ale chyba sie przyzwyczaił do niej kolego |
O co chodzi?
Chodzi o drugą część mojego poprzedniego postu? To było kierowane do Jotgiego, nie do ciebie.
- - - - - - - - - - - - - - - - -
A u Edzia jak zwykle-impra na maksa.
Czyli prościej: demolka, szajba, horror
ocho, musze kończyć, Edward jest głodny. |
Sorki nie zauwarzyłem ze to nie domnie ale chyba nic sie nie stało wielkiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 8:34, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, nic wielkiego sie nie stało, po prostu nie doczytałeś.
Musze Edziowi wyjąć roślinkę z akwa. Lub raczej to co z niej zostalo.
Calą rozwalił, posiekal na małe kawałeczki. Na szczęści to Scindapsus-roślinka która bardzo szybko rosnie i jest tania. Zachowywał sie jak ogrodnik. Najpierw zaczął troszkę przycinać liście, potem korzonki.
Juz wiem jak będzie brzmiało jjego kompletne imie. Edward III Silny (bo właśnie wywrócil słoik z resztkami rośliny.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 9:12, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No tak bywa sŁawku. Ja tez Albertowi kupiłem kilka roślin. Wykopał i pociął. U mnie jest też taki problem, że na rośliny mam za mało światła przez tę półkę, jednak myślałem, ze rośliny zdążą same zmarnieć zanim Al się nimi zajmie...
Mam 2 nowe korzenie. Są tak duże, że musze je przeciąć szlifierką, bo nie wejdą nijak do akwa. Jeden tak jak mówiłem- zakryje filtr na środku, a po drugim pewnie będzie mógł wejść z drugiej strony na półkę. Jak zostaną jakieś fajne kawałki z nich, to dam znac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotgie
Krab
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:12, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
jotgie- może krab poczul że to akwa to jego terytorium i czas zawladnąć je całe, bez zbednych gości.
|
no to teraz jest sam:
ostatnio zauważyłem że przestał siedzieć w wodzie - mimo, że zawsze lubił i tam spędzał najwięcej czasu i nawet jakby jej teraz unikał... wczoraj wieczorem zajrzałem do akwa i patrze, a tu danio pływa do góry brzuszkiem... włożyłem rękę, żeby go wyjąć i ... prawie się oparzyłem - taka gorąca woda była jak włożyłem termometr (wyjąłem go wcześniej bo się nim Szczepan bawił a poza tym - miałem grzałkę z termostatem, więc po co mi on...) i musiałem go szybko wyjąc bo sie skala na 40 stopniach skończyła a słupek wciąż się podnosił... grzałka była tak gorąca, że nie mogłem jej w ręku utrzymać - padł termostat... straciłem tez glonojada - ocalały tylko ślimaki - świderki - zaknęły się w muszelkach i nic im się nie stało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:52, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No to dobrze że to zauważyłeś. Mogło to sie skończyc żle.
Pozdrawiam
p.s. Od dzisiaj co godzine sprawdzam temp. wody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 21:09, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jotgie - normalnie dreszczowiec, mogło być tragicznie. Najważniejsze, że miało dobry koniec. Nauka dla wszystkich dokładnie obserwujmy zachowanie naszych krabów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exion
Przyjaciel
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Wto 15:56, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Witam,
U Kundzi wszystko jak najlepiej, je, poluje na rybki, już sie tak nie boi jak kiedyś...
Ostatnio zjadła mi całego dziesięciocentymetrowego glonojada!
Ogólnie wielka rozrabiaka z niej...
P.S. Przepraszam że tak dłuuuugo mnie nie było ale mam strasznie dużo zajęć... Szkoła, duuuuuuzo zadań domowych, tu trening, tam zawody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:19, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ogólnie wielka rozrabiaka z niej... |
wiem co czujesz, mam to samo z Edziem.
Ostatnio w sklepie akwarystycznym sprzedali mi zdechłego ślimaczka (grrr...), ale się nie zmarnował, bo Ed dostał go na podwieczorek.
p.s. Fajnie Exionik, że znowu nas odwiedziłeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 16:45, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
sŁawek napisał: | Ostatnio w sklepie akwarystycznym sprzedali mi zdechłego ślimaczka (grrr...), ale się nie zmarnował, bo Ed dostał go na podwieczorek. |
Zdechłego dostał? Mój Al nie odpuszcza nawet żywym;)
Wpuściłem ostatnio 30 świderków i co? Już kilkoma się zaopiekował...
Poza tym już nie wiem jak ja mam karmić moje glonojady... Co wrzucę im tabletkę, to Al się nią zajmuje i pochłania niemal w całości. Z jego zachowania wnioskuję, że ma świetny węch, bo nawet gdy nie ma mozliwości zobaczenia tabletki (nawet gdy są dwie), to je odnajduje po chwili i zjada.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haitauer dnia Śro 20:58, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoboV
Szkrab
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 13:23, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mietek postanowił wylenić się na święta Wyszedł z siebie przedwczoraj, odrosła mu noga, urósł w oczach I ma teraz dwa wielkie, prawie takie same szczypce No i kolorków ślicznych nabrał.
Zeżarł się prawie cały jeszcze tej samej nocy, odłowiłem sobie jego stare szczypczyki, bo ich nie ruszył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 14:21, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Świetnie! Moje gratulacje. Taki ładny prezent na święta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:25, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No fajnie fajnie że krab tobie wyliniał.
U edwarda zaczął sie post. Znowu nic Edzio nie ruszy. Nie są to jego jakies wybrzydzania. bo nawet swojego ulubionego filetu z rybki nie rusza.
Jeśli to bedzie wylinka, to spodziewam sie jej w styczniu.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 10:40, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A u mnie dzieje się coś dziwnego. Al od wczoraj nie wszedł do wody (na dół akwa). Możliwe, że czuje się nieswojo, bo założyłem mu zielone dło do akwa. Nie ma obaw- nie udusi się, bo wilgotność w akwa jest wysoka, a poza tym tam gdzie siedzi też ma wodę (około 5 cm), więc jak się przytuli do podłoża, to jest schowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gajeh
Krabik
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wolbrom
|
Wysłany: Nie 20:42, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no moge powiedzieć ze mój herman chyba jest z rodzaju wegetarjaninów.wręcz przepada za bananami, jabłkami i mandarynkami.Dziś a właściwie teraz dałem mu kawałek pomidora i zobaczymy co z tego będzie może mój krabik urozmaici wegetariańska diete.I odrazu maluje mi sie pytanie co z owoców i warzyw lubi jeść wasz krabiszon. I jeszcze jedno. Ja oczywiście tez podaje mu zwięrzęcy pokarm!
a co do wylinki mojego kraba-nie wiem co mam o tym myślec nielinieje juz od prawie trzech i pół miesiąca .Mam nadzieje ze się szybko zabierze do linienia bo juz pora moim zdaniem a smaka ma na wszystko, więc nie spodziewam sie wylinki . Choć bardzo bym był zadowolony gdy by mi zrobił prezęt na nowy rok i wkońcu wyliniał u mnie w domu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gajeh dnia Nie 20:45, 30 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 20:55, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Stefan dostał na gwiazdkę samochód. Niestety nie mogę się nim pochwalić, bo bardzo utrudnia mi zrobienie nowych zdjęć. Dzisiaj z nadzieją wysprzątałam mu akwarium. Dolałam wody, dosypałam nowego piasku. A on zamiast zacząć plądrować, biegać i szaleć ciągle siedzi w swojej kryjówce. Mam jednak nadzieję, że prędzej czy później postanowi wyjść z domku. A mi uda się wtedy zrobić jakieś ciekawe zdjęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krabi137
Szkrab
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:21, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
mEi a swojemu krabowi dajesz żywe kraby do jedzenia czy zdechłe ????
---------------------------------------------------------------------------------
Niech ktoś mi odpowie czy krabowi daje się żywe czy zdechłe krewetki
EDYTUJ POSTY, zamiast pisać dwa pod rząd.
POZDRAWIAM sŁawek
p.s Można dać żywa (złapie je sam) można kupić suszone, lub mrożone. Poza tym od tego jest temat "żywienie kraba" http://www.krabownia.fora.pl/problemy,2/zywienie-kraba,27.html
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoboV
Szkrab
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 10:01, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Miecio od czasu pierwszej wylinki u nas nie wychodzi praktycznie w dzień na ląd (a już tydzień upłynął). Kontynuuje nocą podkopy pod swoją lądową kryjówką. Bałagani jak nieszczęście bo wszystko co je zanosi do wody. Wieczorem dałem mu ochotkę myślałem, że zje "na miejscu" ale nie! Zaraz zabieram się za sprzątanie wodnej części
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maaaaly
Krabiszon
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Sob 21:14, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a ja właśnie zaóważyłem ze mój Bogdan przygotowuje sie do wylinki bo ma pancerz popękany i jest blady okropnie mam nadzieje ze wszystko sie dobrze skończy
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:46, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Albert, chociaż to dziwne niebawem przejdzie wylinkę (mam nadzieję ). Od 26 grudnia nic nie je- nawet świeżo upolowanych dla niego ryb, ani ulubionej marchwi.
Od tamtego czasu nic nie jadł, zachowuje się normalnie, ale jego pancerz w ciągu ostatnich dwóch dni bardzo wyblakł. To dało mi takie przypuszczenia. Mimo, ze ostatnią wylinkę miał pod koniec października, to moja teoria jest taka, ze dostał na tyle dobre warunki (przedewszystkim bardzo róznrodna dieta), że już przygotowuje się do wylinki. Mam nadzieję, że moje przypuszczenia się potwierdzą, a myślę, że wylinieje w ciągu najliższych dni- jego pancerz przed ostatnią wylinką miał dokładnie taki sam kolor.
O sytuacji będe informował na bieżąco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maaaaly
Krabiszon
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pon 20:13, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bogdan już jest po wylince i bardzo sie ciesze z tego powodu bo sie martwiłem o niego ale już jest po wylince i czuje sie dobrze
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:33, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No to nic innego nie moge powiedziec niz: Gratulacje
Jest cały? (tzn. czy ma wszystkie kończyny)
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maaaaly
Krabiszon
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pon 23:56, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
sŁawek napisał: | No to nic innego nie moge powiedziec niz: Gratulacje
Jest cały? (tzn. czy ma wszystkie kończyny)
Pozdrawiam |
jest cały i zdrowy ma wszystkie kończyny i szczypce i jest bardzo kolorowy
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|