|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuberek
Krab
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa k Lublina
|
Wysłany: Nie 12:10, 19 Mar 2006 Temat postu: Oswajanie Krabiszonka :) |
|
|
Może kazdy napisze tutaj coś o oswajaniu krabika? Co robić jak przyniesiemy go ze sklepu, co robić aby nie zestresować? Nauka jedzenia z ręki lub inne żeczy powodujące że nasz krab przed nami nie Ucieka
no to moze ja pierwszy:
Miałem szczęście i nie trafiłem na zbyt płochliwego Cudaka, na początku tylko ja mnie zobaczył uciekał do Norki, teraz czasem daje nawet mi się pogłaskać, już nie ucieka Myśle że może to dlatego że podałem mu jedzenie z ręki? A on sobie pomyslał "Ta duża szzcypca z 5 palcami nie jest taka zła bo ma dużo żarcia"? Kto wie
A podałem mu 5cm paseczek jabłka, a na nast. dzień dżdżowniczkę
Szkoda ze jest głuchy nauczył bym go pewnie reagowac na imię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 13:10, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie jestem zwolennikiem szczególnego oswajania kraba. Nie przeszkadza mi fakt, że jak ma gorszy dzień to jest płochliwy. Generalnie nie jest bardzo tchórzliwy. Czasem muszę go siła przeganiać jak chcę mu posprzątać w akwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuberek
Krab
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa k Lublina
|
Wysłany: Nie 13:13, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mówie że jak tylko włożę mu reke do akwa on ma Się łasić Ale cóż to za obserwacje gdy zwierzak ucieka przy najmniejszym poruszeniu się czegoś w Pokoju:) Myslę że jednak jest lepiej poświecic chwilę czasu aby zwierzak przestał się choć troche nas Bać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 13:39, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie narzekam Czasem mam tak jak Ty Madziu - muszę go patykiem przesuwać. Tzn prowokować do zmiany miejsca Ale nie jest źle. Ostatnio przestał być taki bojaźliwy. Choć nie karmię go z ręki, ani nie robię nic innego. Jedyna rzecz to to, że czasem stoję przy akwa i patrzę mu głęboko w oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 13:44, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mój Stefan jedynie boi się ceramicznego jamnika i tylko to go może zmusić do zmiany miejsca. Dobrze chociaż, że jakiś sposób na niego jest. A patrzenie w oczy, godzinami tak mogę siedzieć. Stefan dziwnie wtedy mi się przygląda. Myśli sobie, że znowu ta wariatka się nosem do szyby przykleiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wookie
Krabik
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nieporęt
|
Wysłany: Nie 14:13, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mojego kraba mam od września, na początku był bardzo płochliwy, przy każdym ruchu chował się do kryjówki, a teraz mogę go obserwować jak je :DTylko jak wstanę to się chowa. Najlepszą metodą na oswajanie jest czekanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuberek
Krab
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa k Lublina
|
Wysłany: Nie 17:30, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A także nie wykonywanie żadnych gwałtownych ruchów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel100
Krabik
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wolbrom
|
Wysłany: Sob 16:57, 10 Lis 2007 Temat postu: ja |
|
|
ha naprzyklad nie chce go zbyt oswajac ale daje mu czasem z ręki pod nos suszoną krewetke (w kAWALKACH) przy muszli i mysle ze niedlugo sie oswoi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polobis
Krabik
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:30, 01 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jakie wy macie te kraby (wielkosc)? jedzenie z reki? przesuwanie patykiem? oswajanie?
Masakra ma 10cm w karapaksie. jak jest nie w sosie albo glodna rzuca sie na wszystko, co podejdzie... patykiem przegonic nie moge, bo lapie, wyrywa i lamie. stalowy drut lapie i nie moge wyrwac, a jeszcze ciagnie w swoja strone... mam klopot z oczyszczeniem szyb z osadu, bo wybiega z nory, rzuca szczypcem do przodu i blyskawicznie sie wycofuje... krotkie chwile spokoju to tydzien przed i tydzien po wylince, kiedy siedzi w norze i zjada pancerz, ale wtedy nie moge nic robic, bo sie stresuje... jedzenie bylo w misce, ale kiedys miska byla pusta i stanowila narzedzie do walenia w szybe... po krotkiej walce musialem odebrac :-)
moze faktycznie musze znalezc cos, czego sie boi? (nie mam porcelanowego jamnika - moze byc aniolek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunny
Szkrab
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 2:36, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
masakrycznie duza ta Masakra
Magda, dlaczego nie jestes za oswajaniem krabow?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 9:50, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Logicznie rzecz ujmując krab zwyczajnie nas nie rozpoznaje. Nie koduje kto się nim opiekuje. Po jakimś czasie oswaja się tylko z nowa sytuacją i przyzwyczaja do mieszkania w akwarium. Robi się wtedy odważniejszy, rzadziej ucieka jak ktoś wejdzie do pokoju.
Nie jestem za oswajaniem krabów, bo moim zdaniem te zwierzęta nie nadają się do oswajania. Jeśli mamy na myśli podawanie im jedzenia z patyczka czy ręki – to naprawdę taki zwyczaj tez nie jest oswojeniem.
Mam kraba od czterech albo dłużej lat i zupełnie nie mam potrzeby oswajać go. Moim zdaniem kraba nie da się oswoić. Jest to dzikie, egzotyczne zwierzę, które bardzo łatwo się stresuje. Wolę nie sprawdzać jak może wpłynąć stres na jego zachowanie. Widząc jak się wścieka gdy sprzątam akwarium.
Ale to jest tylko moja opinia, każdy ma swoje teorie i inaczej podchodzi do hodowli tego zwierzaka.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunny
Szkrab
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:30, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedz, to do mnie przemawia jak najbardziej. Nie powinniśmy rzeczywiscie stresować zwierzaka dla wlasnych, ludzkich, egoistycznych pobudek, kiedy szanse na jego oswojenie sa praktycznie zerowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moniurka
Krabik
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sob 19:27, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A moj krab jest wyjatkoy..od razu zaczal mi jesc z reki... podawalam mu kawalek ananasa i zaczal sobie dziubac szczypcem kawalatka a jak go czyscilam patyczkiem do uszu...bo osad mu sie zrobil z kamieni to przysiadl a ja go moglam wyczyscic... ale tak to go nie stresuje nie zagladam do niego co 5 min
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shaft
Szkrab
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Knurów\Gliwice
|
Wysłany: Pon 23:06, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Cześć
Mój stworek od roku(4 wylinki) wcina mi z ręki, nie boi się nic a nic. Jak wchodzę do pokoju to ten bandyta podbiega do szyby akwarium i zaczyna stukać szczypcami. Każdy ruch przy akwa powoduje tą samą reakcję. Z innymi domownikami nie ma takiej sytuacji, od razu ucieka. To co dzieje się podczas karmienia to czysty szał. Nie raz mój palec padł ofiarą tego małego wandala.
Kolega ma trzykrotnie większego kraba i ma to samo, jak pies to niego przyłazi. Powalający widok, jak ja podchodziłem to nic, zero reakcji.
Krab jakoś poznaje właściciela, nie mam pojęcia jak ale poznaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krabik12
Szkrab
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 17:57, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja swojego nie próbowałem oswajać i ze względu na potrzebne palce nie będe próbował.A jeśli podchodzę do akwa to on na mnie w ogóle nie reaguję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TOMANO
Szkrab
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 6:57, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Witam jestem nowy i mam pytanie.
Jak oswoić kraba żeby jadł z ręki ?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mst
Szkrab
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dzw
|
Wysłany: Pon 18:43, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mojego karmie takim chwytakiem ze szczypcem, a po ostatniej wylince jakiś taki bardziej odważny,
Mam wełnistorękiego kraba, ma ktoś może też takiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wania155
Krabol
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gubin
|
Wysłany: Sob 13:23, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się zgadzam jak najbardziej z Magdą. Nie powinniśmy ich oswajać i ja nawet nie próbuje tego robić... To jest duży stres dla tych zwierzaków. To że gdy troche urosną stają się odważniejsze to nie znaczy że się oswoiły. Każdy krab jest inny i każdy inaczej reaguje na włożenie ręki do akwarium, mój np czasami ucieka jak wchodzę do pokoju ale zazwykle tego nie robi. A jak wkładam rękę do akwa to czasami zaczyna panikować a czasami nic sobie z tego nie robi. Szkoda mi tego mojego Krabika jak się tak stresuje jak coś zrobie nie tak i odrazu boje się że mi zdechnie albo coś więc wole nie probować karmić go z ręki ani brać na ręcę. Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xavier
Krab
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Sob 13:32, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z Wania. Kiedy kupowalem kraba myslalem sobie, ze fajnie byloby oswoic takiego zwierzaczka. Jednak teraz gdy mam go te pare tygodni moim glownym zadaniem stalo sie to zeby krabowi dac jak najlepsze, jak najbardziej zblizone do normalnych warunki. Kichac na oswajanie x). Jak troche mniej zacznie uciekac to juz bedzie duzo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TOMANO
Szkrab
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 18:49, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mój KRABISZON pozwala mi brać go na ręce i nic mi nie robi w nagrodę chcę mu kupić samiczkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klonek9
Szkrab
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:23, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
JA swojego Stasia karmię z ręki a on w zamian drapie mnie nogami po palcach Nie starałem się go oswoić. Po wylince tylko spróbowałem mu dać i taj jakoś zostało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xavier
Krab
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Sob 21:15, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
MOj sie raczej tak nei da, nie bede go probowal jakos wielce oswajac x). Aczkolwiek bylo mi milo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahure
Szkrab
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:43, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim. Jestem tu nowy Jestem szczęśliwym posiadaczem kraba tęczowego.
U mnie z tym oswajaniem było tak. Krab był tak płochliwy, że jeden mój ruch, nawet kilka metrów od niego, płoszył go. Teraz jest trochę inaczej. Wychodzi w mojej obecności z kryjówki. Jeśli zachowuję się delikatnie, nie ucieka. Czasami nawet podchodzę blisko, żeby go sobie poobserwować. Czasem zdarza mu się jeszcze uciekać, ale zazwyczaj zastyga nieruchomo. Mam wrażenie, że chce wejść do kryjówki, ale boi się tego zrobić, bo ma daleko. Musiałby przejść długi odcinek, a ja się na niego gapię. Jak sprzątam w akwarium, czasami ucieka, czasem muszę go przeganiać. Da się go pogłaskać. Ale cóż, nigdy nie odważyłbym się go wziąć na rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nipu
Krabik
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opo Opo
|
Wysłany: Pon 17:33, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
siemano. też jestem nowa.
kraboszcze mam jakoś 3dzień ale na dzień dzisiejszy się płoszy jak obserwuje. czasem tylko zasługa w miejscu. Jak narazie karmie je z patyczka, same po chwili łapią jedzonko (mianowicie skosztowały tylko kurczaka i krewetki) myślę że z czasem nie będą się bały gdy podchodzę do szyby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patryk87
Szkrab
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:39, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Ja posiadam kraba ok 7 dni. Na początku reagował bardzo nerwowo na kazdy ruch czy nawet podejście do akwarium. Nie chce go oswajać do tego stopnia ze bede z nim wychodzil na smyczy na dwór, karmił z ręki czy cos ale chciałbym zeby sie troche poruszał po tym akwarium a nie siedzial 24h na dobę na lądzie i nic... teraz juz mozna spokojnie chodzic po pokoju a on na to specjalnie nie reaguje. Karmiąc go za pomocą szczypiec spokojne i delikatnie je prosto z trzymadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|