Kraby, krabiki...

raczek1987

Witam. W Częstochowie w Tesco jest zoologiczny gdzie dzisiaj byłem jak zawsze przy okazji zakupów zobaczyć co ciekawego mają. Okazało się że dostali kraby tęczowe 6 szt w 20l cisnych korzeni. To co zobaczyłem troche mnie przerazilo. Jeden krab był odwrócony do góry brzuchem i przycisnięty korzeniem. Gdy zwróciłem uwage obsłudze gość tam stwierdził że go pewnie (jak to okresil) rozerwały i lezy martwy

Domagałem sie sprawdzenia ale nie zareagował tylko poszedł w połki. Olał sytuacje

Mam pytanie w związku z tym gdzie zgłosić coś takiego??

dziki

hallo
Jedynie inspekcja weterynaryjna mogła by tu coś zaradzić, gdyż teoretycznie są oni fachowcami którzy są w stanie powiedzieć czy dane stworzenie ma zapewnione godziwe warunki przebywania ... bla bla bla
Praktyka może być bolesna