Przepraszam kochani że nie odpisałam...ale zapomniałam... Szczepana złapałam już o 1:00 w nocy bo spryciarz wczołgał się pod kanapę i tarł korpusem... więc go słyszałam... ciekawa jestem min sąsiad ...
Dziś wieczorem mój spryciarz wydostał się przez otwór na kable (chyba wypchnął szmatkę którą zaciskałam dziurę)...spadł na podłogę i wcisnął się pod dywan gdzieś pod szafę odsunęłam dywan i położył ...