Kraby, krabiki...

Haitauer · Wysłany: Sob 10:44, 24 Mar 2007 Temat postu:

Aldona: ja też tak miałem kilka tygodni temu z Albertem. Nagle przestał jeść, a potrafił na raz zjeść dwie całe krewetki. Przez jakiś czas gardził wszystkim co mu dawałem. Ani ryby, ani jabłka... A to jego ulubione rzeczy. Po kilkunastu dniach znów zjadł krewetkę (codziennie mimo niejedzenia podaawłem mu świeże jedzenie) i pomyślałem tak, jak Ty - kurcze... nie bedzie wylinki. Ale nie. Po tej krewetce jadł raz na 3-4 dni. Zawsze krewetki. Inne jedzenie zostawiał. I po chyba trzech tygodniach takiego zachowania zbladł. Dwa dni później już był ciemny jak węgiel. Wyliniał.

Dlatego uważam, że i Ty nie powinnaś się przejmować. Podawaj jedzenie (może niekoniecznie codziennie, ale raz na dwa dni) i pamiętaj o zachowaniu dużej wilgotności powietrza w akwa. Tak jak radziła Magda, obserwuj kraba i czekaj.

Wierzę, że wszystko będzie w porządku!
Pozdrawiam.

Aldona · Wysłany: Sob 10:54, 24 Mar 2007 Temat postu:

Dios

mój krab dzisiaj przeszedł wylinkę(w nocy) ju.ż jestem ciekaw jak wygląda i czy zregenerował odnóża - narazie widziałem tylko wylinkę a krab siedzi zaszysty głęboko w kryjówce

sŁawek

Gratuluje Dios Very Happy

Napisz póżniej czy z Alphą wszystko wporządku. Smile

POZDRAWIAM i życze wesołych świąt.

Magda

Dios to super Very Happy

Napisz jak krabiszon wyjdzie z kryjówki.

Pozdrawiam

Aldona

nie napisałam tego ale 2 tygodnie temu zigi umarł tak nagle w nocy to jednak nie btyła wylinka ale jak kupowałam drugiego kraba to sprzedawce mi powiedział ze jego skorupa nie chciała sie otworzyc i Zigi sie udusił Sad

ale mam juz nowego krabika Zigiego juniora i ma sie dobrze

Haitauer

Zawsze śmierć kraba jest smutna i nieprzyjemna. Niestety na ten temat też nie wiele jeszcze wiemy. I z drugiej strony wolałbym, żebyśmy mogli dowiedzieć się czegoś na ten temat z książek, a nie z autopsji.

Możliwe, ze krab miał za suche powietrze, albo nie wszedł do wody i dlatego nie mógł zrzucić pancerza. Czy siedział na lądzie jak go rano znalazłaś?

krab08

ja tez mam pytanie: jeśli krab u dołu skorupy ma dookoła różowy "pasek" oznacza to, że niedługo bedzie miał wylinkę?

Magda

krab08

Magda słyszałam że twój krab ma 8 cm skorupy. jest w stanie odciąć ci palca? Bo jak jest taki duzy to pewnie ma duze szczypce.

sŁawek

Nooooooo, wreszcie Edek wyliniał poraz Drugi Very Happy

Tyle czekałem, a on dzisiaj w nocy wyszedł z siebie.
Nie spodziewałem się tej wylinki ponieważ Edek 3 dni temu zjadł krewetkę. Confused

Chyba jest cały, teraz nie wiem bo mam przysłonione akwa.
Smile

POZDRAWIAM

kamil77

No to gratulacje Smile

Magda

Exion

Gratulacje udanej wylinki... Wink

Teraz nic tylko czekać na zdjęcia...

sŁawek

Zdjęcia zrobie jak kupie nowy aparat. (poprzedni sprzedalismy, za jakiś tedzień-dwa będzie nowy).
POZDRAWIAM

krab08

A ja po raz kolejny pytam sie was czy to normalne że moje kraby juz ponad 4 miesiące nie mają wylinki? są małe bo mają tylko 3 cm pancerza. Jakie moga być tego skutki?

Haitauer

krab08: to może być normalne. Jesli chodzi o linienie, to wpływ na to ma nie tylko wielkość kraba, ale żywienie, środowisko, w którym krab żyje (akwaterrarium) i wiele innych czynników. dlatego jeśli Twoje kraby są małe, a długo nie przechodzą wylinki, to nie koniecznie musi to oznaczać, że z nimi jest coś nie tak. Może to w ich otoczeniu coś 'nie gra'.

czesławo

MAM TRZY KRABIKI I MAM PYTANKO CZY ODDZIELAć JE JAK BęDą ZRZUCAłY WYLINKE????I JAK TO ZROBIć??Z GóRY DZIęKUJE

BARDZO PROSZĘ NIE UŻYWAĆ CAPS LOCKA. WG. NETYKIETY TAKIE ZACHOWANIE JEST NIEODPOWIEDNIE. - HAITAUER.

Haitauer

Albert jest już po wylince. Krótki opisik:

Mniej więcej 2 tygodnie wcześniej ograniczył jedzenie (czyli można powiedziec, że książkowo), na końcu niemal do zera- nawet jabłko go nie kręciło. Był aktywny- poprzednie wylinki przechodziły bez takiej aktywności. Tego dnia wiedziałem, że to już teraz- pasek na boku pancerza wręcz poczerniał i zrobił się jakby głębszy.

Albert na prawdę był bardzo aktywny.
A rano kiedy się obudziłem było już po wszystkim.
Martwiłem się, bo Albert leżał aparatem gębowym w wodzie (na półce, na której poziom wody jest b. niski) i niemal nie ruszał się. Jednak po kilku godzinach poruszył oczami. Wtedy wiedziałem, że jest wsztstko w porządku.

Przez 2 lub 3 dni nie jadł pancerza. Dopiero później zaczął. Dzisiaj już skończył- zostawił 3 czy 4 nogi, obydwa szczypce i kawałek górnej części pancerza. Suszę na pamiątkę.

Jeszcze przez 2-3 dni był bardzo spokojny, nawet podniesienie pokrywy akwarium nie robiło na nim wrazżenia- sprawiał wrażenie jakby nie umiał podnieść się na swoich nowych nogach, bo tylko pełzał po półce akwarium.

Teraz jest już znowu aktywny i ładnie wybarwiony. Jakieś pytania? Smile

Malkavianka

Mojego kraba mialam 1,5 roku, wczoraj zdechł Sad

Linial tylko raz w zyciu, ok rok temu. Przed smiercia odpadla mu noga, nastepnie jedne szczypce, polozył sie i niedlugo po tym juz nie zyl. Dzien wczesniej byl bardzo aktywny, w nocy 'bulgotal'. Nie wiem co bylo przyczyna jego smierci, moze problem z wylinka ktora powinna sie odbyc? Prosze o odpowiedz, strasznie mnie to zastanawia co sie moglo stac..

sŁawek

Ojej...

Znowu smutne wiadomości...
Ostatnio jest jakiś okres umierania krabików. Sad

Współczuje. Crying or Very sad

Malkavianka

To w ogole normalne -ponad rok bez wylinki? Widze ze wszystkim krabiki liniaja mniej wiecej co 3 miesiace... hmm

sŁawek

No wiesz, to zależy od tego jakich krab był rozmiarów.
tzn. ile miał cm pancerza?

Malkavianka

Ok 4,5 w najszerszym miejscu.. wiec chyba nie osiagnal swojego maksymalnego rozmiaru

sŁawek

No jasne że nie. Trochę dziwnie, bo mój krab (Ed I) też miał tyle cm pancerza a wylinki miał co ok 3 miesiące. Ktoś już kiedyś miał podobny przypadek,

Pozdrawiam