Kraby, krabiki...

Mati_FZG

blemish: najlepiej by było gdybyś dała fotkę bo nie mogę sobie wyobrazić podkurczonego szczypca. Jeżeli 2 jest sprawny to powienien sobie poradzić bez problemu, w najgorszym wypadku odrzuci przeszkadzający mu szczypiec.

blemish

Kaźmirz własnie odszedl z tego świata..
Jest mi z tego powodu bardzo bardzo przykro... i nie wiem kiedy sie z tego otrzasne.. był najwspanialszym zwierzaczkiem !

[link widoczny dla zalogowanych]

Mati_FZG

Wygląda na dużego kraba, możliwe, że podczas wylinki coś poszło nie tak, a że szczypiec jest już tak duży i ciężki to nie może go unieść. A jest ruchliwy czy raczej siedzi w miejscu? Wg. mnie powienien sobie poradzić, ma 2 szczypca sprawnego. Zastanawia mnie jedynie czemu nie je Sad

blemish

nieaktualne ...

Madzialena

jaka szkoda Sad

Mario

słuchajcie, mój krab ma otwarty pancerz i leży na plecach, puszcza sporadycznie bąbelka. Czy wylinka może się odbyć na plecach??

narazie go nie ruszam, nie denerwuje, ale coś czuje że padnie bo nie widziałem jeszcze czegoś takiego

Budyń

Wylinka nie może odbyć się na plecach. Polega na tym, że górny pancerz odchodzi, i krab wychodzi z całości. Gdy krab leży na plecach to prawdopodobnie nie żyje. Sprawdź czy się rusza.

Mario

padł... kiedyś padły mi 3 wampiry i nie wiedziałem od czego. 3 dni temu wrzuciłem do tęczaków 3 płaskie kamienie łupkowe, które od czasu tamtych wampirków nie były używane. Kamienie były z zoologicznego, sprzedawca zapewniał że już wyparzone, tylko opłukać i gotowe. I teraz tęczowy pada..... A dziwiłem się czemu nie chcą wchodzić do wody.
Myślę jak tu teraz tanio sprawdzić te łupki. W sanepidzie biorą ok.stówy za podstawowe badania. Trochę nie warte zachodu. Ale jakby się okazało że to wina łupków to .... oddam je do zoologicznego... ale inną drogą, przez okno...

dziki

witam
Ale co chcesz w tych łupkach sprawdzać? Łupki z założenia nie oddają nic od siebie do wody, taką mają "geologiczną konstrukcję" że się z nich nic nie wypłukuje ani nie rozpuszcza. Moim zdaniem są dwie możliwości, to co masz nie jest łupkiem, lub jest czymś to uwalone. Najprościej i najskuteczniej nabyć 1-5 litrów wody demineralizowanej, zalać klamory tą wodą w jakiejś czystej i wyparzonej kuwecie, po dobie czy dwóch takiego "głazomoczenia" zanieść trochę tej wody do zaprzyjaźnionego akwarysty do testów. Inny test na szybko to zalać octem lub innym kwasem i zobaczyć czy się będzie rozpuszczał/pienił. Łupek nie będzie. Nic innego mądrego mi do głowy nie przychodzi w tej chwili.
Daj zdjęcie to choć zobaczymy te łupki. Może da się coś po zdjęciach wykluczyć.

Weismar

Wczoraj mój Szczypiec przeszedł u mnie pierwszą wylinkę. Ciesze się bo miał próchnice ale po wylince śladu po niej nie ma Smile

. A wżery na dwóch kończynach miał naprawdę konkretne.

Madzialena

No to SUPER Smile

mój dzid chyba znowu się szykuje do wylinki bo ma te same przypadłości co wcześniej Smile

znowu puszcza bąble i siedzi całe dnie bez ruchu...no i jak zwykle przestał jeść .... Smile

No i dziad się przebrał na Święta Razz

UxY

A czy od momentu puszczania bąbli do samej wylinki mija jakiś określony czas? Mam wrażenie że Szczepan puszczał bąble ale około tygodnia już nie puszcza i je dużo i jest bardzo śmiały...sam nie wiem Wink

A czy od momentu puszczania bąbli do samej wylinki mija jakiś określony czas? Mam wrażenie że Szczepan puszczał bąble ale około tygodnia już nie puszcza i je dużo i jest bardzo śmiały...sam nie wiem Wink

mieciu515

Witam dzisaj u mojego alberta(tęczak) zauwarzyłem hmm taką kreske mała na samym czubku pancerza i z tyłu takie dwa pol okrage kreski czy to znaczy ze pancaerz peka?? alber siedzi caly dzien zakopany w norce zadko juz je do wody wchodzi tez zadko , mogą byc to objawy nadchodzącej wylinki ??

Bardock90

na 95 % to sa objawy wylinki Wink

aniahs

W jakim czasie od wylęgu mają miejsce pierwsze wylinki? Pytam o Geosesarma.

Czy ktoś ma doświadczenie z młodymi? Jak wygląda przeżywalność?

marcos2000 · Wysłany: Czw 20:23, 15 Mar 2012 Temat postu:

Mam pytanie,mój krab siedzi w kryjówce już kilka dni w ogóle nie wychodzi.
Myślę że może chodzić o wylinkę ,nic nie je już kilka dni,rzecz w tym że kryjówka znajduje się na lądzie i obawiam się co by mu się nie zachciało przechodzić wylinki na lądzie bo słyszałem że to dosyć niebezpieczne.Co wy na to i co powinienem zrobić o ile można coś zrobić w tym przypadku.
Dzięki za podpowiedzi.Jeszcze nie miałem przyjemności oglądania tego zjawiska.Dzięki.

Penczak

mój krab nie miał dość wody przy wylince i zdechł Sad

(
napęczniał cały Sad

( ciężko mu było zrzucić i się chyba zaklinował Sad

(
niech to będzie przestroga dla wszystkich... dbajcie o swoje zwierzaczki.... ja zawiodłem swojego malucha ;(

herbaciana

Jaki może być powód śmierci kraba po wylince? Wczoraj wszystko wyglądało na to, że jest okej, wyliniał cały pod wodą, ukrywał się i miał zupełnie różowe szczypce Smile

ale wyglądało na to że jest cały i zdrów, dzisiaj znalazłam go martwego, na plecach...czy mógł paść ofiarą innego kraba, czy coś nie tak z warunkami?

EDIT: to był akt paniki, rzekomo martwy krab okazał się wylinką innego.

piegusek

Mma problem z moim Maleńkim. Od 2 tygodni krab ma ewidentne oznaki wylinki ale ani mu się śni zejść do wody i zrobić to co powinien. Boję się że jest coż nie tak. Jak myślicie ile potrwa jeszcze ta zawiecha u niego???

Crap!

@herbaciana. Dobrze, ze dobrze sie skonczylo, ale na wszelki wypadek, na przyszlosc, gdyby ktos mial podobny dylemat, to krab, jezeli padl ofiara innego kraba, na pewno nie bedzie "kompletny", ale po prostu zmasakrowany. Wiec jesli krabik wyglada normalnie, a tylko sie nie rusza, to albo warunki albo juz jego czas przeminal Wink

Cielak

Mój Kapsel 13 lipca przeszedł swą pierwszą wylinke w nowym domu i dopiero dziś zjadł pierwszy posiłek jakim był ślimaczek własnoszczypcowo złowiony:) pożarł go włącznie ze skorupką Smile

piegusek

kurcze w takim razie coś jest nie tak krab jest u mnie 5 miesięcy i nic... bez wylinki...

Cielak

A bierzesz pod uwage to iż im krab starszy tym rzadziej ma wylinki? dieta też ma wpływ. Mój miał w lipcu wylinke i już szykuje sie po miesiącu do kolejnej.

Dedal

czytałem na tym forum ze kraby mogą byc małe a i tak nie miec wylinki nawet 5 miesięncy Smile

piegusek

No i niestety stało się. Szkrabka odnalazłam rano 2 tygodnie temu.Umarł. Nie poddałam się i oto dziś na własne oczy widziałam jak Pchełka zdziera stare wdzianko;) super widok!!!