|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marys
Krabik
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 17:56, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie zdechnie.
Chyba, że jest bardzo oswojony, i będzie przyjmował jedzenie z ręki prosto do aparatu gębowego, musiałbyś go karmić do następnej wylink, po której nie koniecznie mu odrosną szczypce. Także szansa na przeżycie takiego kraba jest nikła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dzikuspl
Krabol
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pokoju
|
Wysłany: Czw 19:22, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nieciekawie, a i jeszcze jedno pytanko jezeli krab podczas linienia straci odnóże i zostanie ono w jego wylince to czy je zje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciamak
Szkrab
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:15, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Mam kraba tęczowego od ponad tygodnia,na początku(pierwsze dwa dni)był dośc aktywny(zwiedzał właził złaził próbował uciec mimo ze napewno widział ze jest obserwowany)po jakimś czasie schował się w domku,przegrzebał cały żwir tak że powstała dziura,w której zebrała się woda i ani myśli wychodzic!Jedzenie znika więc pod moją nieobecnośc lub podczas kiedy spie na chwile wyłazi,ale jak jestem w pokoju to ani drgnie!Jak myślicie wylinka?Czytałem że przed wylinką niewiele krabiszony jedzą,mój wcina...więc sam nie wiem.Jakaś koncepcja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 8:48, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wiedziałem, że to będzie dzisiaj! Wiedziałem!
Albert mi w nocy wyliniał. Po niespełna trzech miesiącach od poprzedniej wylinki.
Al nie jadł od 26.12.2007, kilka dni temu rysa na pancerzu zaczęła się pogrubiać. Wiedziałem, że wylinieje dzisiaj/wczoraj. Wczoraj był BARDZO aktywny, płochliwy. Zaniepokoiła mnie jednak ogromna plama na kończynie, która zakończona była dużym szczypcem- tak, jakby się stary pancerz odklejał od nowego. I wykrakałem. Al odrzucił dużego szczypca. Wylinka musiała go bardzo wykończyć, bo teraz ledwo się rusza. Nie wiem jeszcze co z małym szczypcem i spodnią stroną pancerza, bo wciąż na niej leży. Ale żyje.
O dalszym przebiegu będę pisał na bieżąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ulfbjorn
Szkrab
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Sob 9:26, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
gratulacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:05, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
się rozpisał XD
No ja tez muszę powiedzieć to samo "gratulacje" . Przykro mi z powodu duzego szczypca Alberta
Mam nadzieję że Albert jest cały (oprócz tego szczypca niestety )
Niech się szybko rregeneruje i dalej nam pozuje do fotek.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 11:30, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety- Albert odrzucił drugi szczypiec. Nie daje znaku życia. Z otworu gębowego nie widać nawet ruchu wody.W tej chwili leży na plecach.
Przykro mi to pisać- Albert nie przeżył wylinki. Nie obwiniam tym bynajmniej siebie- warunki dobre, spokuj... Poprostu- nie dał rady. Więcej szczegułów i zdjęcia później.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:09, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Ogłaszam żałobę.
Panie Administratorze, Naprawdę bardzo wsółczuje. Tak długo go pan miał..... ja pozostaje w żałobie, patrzcie na mój podpis przez najblizszy tydzień.
Nie bede pisał jak zwykle wesołego "pozdrawiam"..
napiszę
Współczuje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sŁawek dnia Sob 12:09, 12 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gajeh
Krabik
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wolbrom
|
Wysłany: Śro 17:24, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi pzykro ale tak jusz jest z tym naszym hobby niewiadomo dla czego i z jakiego powodu .
a tu nasuwa mi sie na temat wylinki moje pytanie . Jest taka sprawa, mój krabiszon nie che wyliniec mam go od września czyli juz 4,5 miesiąca i jeszcze u mnie nie linaiał .Apetytu nie traci wsuwa żarło jak tylku mu sie podoba raz nie je wogóle ale na nastepny dzień potrafi zjeść nawet 2 krewetki pokażnych rozmiarów.Jeżeli ktoś chce zobaczyc mojego kraba niech wejdzie do fotek i poszuka jego zdięc.ćzy am sie obawiac czy czekac cierpliwie. Z góry dzięki .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:51, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
adekm89 napisał: | Wysłany: 18 Sty 2008 07:16 pm Temat postu: wylinka >> dziwności >> utrata kończyn >>
WITAM SERDECZNIE!
Miałem kraba mangrowego, przez ponad miesiąc wszystko było dobrze, aż do czasu gdy przeszedł wylinke, była ona że tak powiem bezbłedna i dokładna... po dniu zauważyłem że krabowi z "kolan" leci coś białego... ale tylko w wodze... wyglądało jakby mu się dymiło z nóg, to coś białe opadało na dno... te jego nogi stawały się jakieś drętwe... ale chodził/biegał później normalnie na lądzie, no to myśle bedzie dobzre... a rano co?? nie mam 3 nóg...
I pytania??
Co to jest to białe?
Czemu stracił kończyny??
Czemu umarł?? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haitauer dnia Pią 21:52, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 9:33, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znam powodu cieknięcia tego płynu, ale moze to jakaś substancja ze stawu kolanowego...
-------------------------------------------------------------------------------------
A ja z kolei dobre wieści przynosze.
1. Edek od tygodnia miał małe pęknięcie na pancerzu
2. Edek miał wczoraj wylinkę udana na 100%
3. Wszystko widziałem
4. Wszystko nakręciłem kamerą
Pozdrawiamy
Ja i jeszcze czarny Edward
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adekm89
Szkrab
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:03, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No ja też niestety nie wiem, cieknie, a raczej ciekło wylatywało to mu z kolan tylko w wodzie, poruszał się w niej normalnie, a jak wyszedł na ląd to tak targał za sobą te nogi... nie wiem... nic... kupie następnego i sie nie poddam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt4
Szkrab
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:06, 19 Mar 2008 PRZENIESIONY Śro 23:12, 19 Mar 2008 Temat postu: dziwne zachowanie |
|
|
Witam, mam kraba już sporo myśle ze to bedzie prawie dwa lata ale nie wiem dokładnie, miał około 7-8 wylinek, każda bezproblemowa, po ostatniej zauważyłem ze dziwny jest, mało ruchliwy, siedzi całe dnie bez ruchu, wogóle mało zjadł starej skorupy po wylince, praktycznie nie je, ostatnio tylko poskubał troche sera zółtego, jest jakiś osłabiony, jak mu mogę pomóc? Czy mogę wogóle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Administrator
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 23:17, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Napisz mi proszę jak długo już trwa taki stan Twojego kraba? Sprawdź dokładnie wszystkie warunki – temperatura moim zdaniem przede wszystkim. Obserwuj go, może to tylko dziwne zachowanie i nic więcej.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt4
Szkrab
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:26, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
na początku przez długi długi czas była temp ok 22-23 stopnie ale uszkodziła sie i kupiłem mocniejszą grzałke temp. ok 25-27 stopni (było tak ok 2miesiecy chyba) ostatnio jak zaczął sie dziwnie zachowywyać zmieniłem wode wszystko ładnie umyłem kupiłem znów grzałke słabszą, teraz mam 22-23 stopnie, martwie sie o niego, przywiązałem sie przez prawie dwa lata, i tyle wylinek już miał, na forum rzadko można przeczytać o tylu wylinkach chyba....
PS mam żarówke z promieniami UVA/UVB ale ona jest praktycznie od zawsze wiec raczej to nie jej wina...
Dziwne zachowanie zaczeło sie tak jakby po ostatniej wylince, moze pare dni pózniej, czyli jakieś 3 tygodnie temu, moze mniej
moze starcił aktywność bo jest już dziadkiem???
no chyba ze wylinka sie szykuje ale tak szybko po poprzedniej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Matt4 dnia Czw 0:35, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotgie
Krab
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:02, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo możliwe, że im starszy krab, tym wylinka jest większym wyzwaniem. mój po szóstej wylince stracił duży szczypiec, co prawda po siódmej go odzyskał, ale nie ma tyle energii co po poprzednich; nie zjadł nawet jeszcze pancerza...
co do poprzedniego posta - cieknącego białego płynu - wydaje mi się, że podczas wylinki, odnóża kraba w środku sa płynne -jakby inaczej wyciągnął np. dużego szczypca przez ten maleńki otwór w stawie? mozna więc przypuszczać, że miał uszkodzoną powłokę i po prostu z niej powoli "wyciekał"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt4
Szkrab
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:34, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
niestety felek dziś odszedł taki byłem przywiązany do niego, skorupe miał miekką a mineło około 2 tyg od poprzedniej wylinki, nie zjadła skorupy, troche tylko, no cóż... ŻAŁOBA...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tracker
Szkrab
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:15, 14 Kwi 2008 PRZENIESIONY Wto 8:13, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko mój krab od 3 dni puszcza bąbelki i ma ciemny kolor ale je jest aktywny czy to jest znak wylinki dodam ze nie ma małego szczyp ca i 2 nóg po 1 stronie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aldona
Krabol
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śl
|
Wysłany: Czw 21:04, 17 Kwi 2008 PRZENIESIONY Pią 14:29, 18 Kwi 2008 Temat postu: Co jest z moim krabem ?!?! |
|
|
Witam
mój krab ostatnią wylinke przeszedł 7 kwietnia i od tamtego czasu jakos dziwnie sie zachowuje starej wylinki prawie w ogóle nie ruszył i zjadł od tamtej pory tylko jedna krewetke cały czas siedzi w jednym miejsu i prawie nie wchodzi do wody postanowiłam mu wyczyścic akwa ale bez zmian dalej takie same zachowanie jak przy sprzataniu akwa wszedł do wody to był tak zap[owietrzony ze unosił sie na wodzie jak balon dopiero jak wypuścił bąbelki to spadł na dno
Co jest z moim krabem nie tak proszę o pomoc !
Jezeli powtózyłam posta albo zrobiłam cos nie tak to przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aldona dnia Pią 20:36, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krab94
Szkrab
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Nie 19:24, 04 Maj 2008 PRZENIESIONY Nie 22:08, 04 Maj 2008 Temat postu: Wylinka |
|
|
Witam,
Mam do was takie pytanie mój krab przeszedł wylinkę i za dwa tygodnie następną czy to nie za szybko?Czy po prostu tak musiało być wasze kraby też tak miały?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sŁawek
Krabulec
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:03, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, musiałby być bardzo maly. Mój ostatnią wylinkę mial... hmmm.. kiedy to bylo... 19 stycznia.. a nastepną po tym mial dziś... ( )to będzie ze 5 miesięcy prawie O.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia
Szkrab
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: płock
|
Wysłany: Śro 12:19, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Sprzątałam dzisiaj akwarium kraba, nic nie wskazywało żeby szykował się do wylinki. Jadł normalnie, był aktywny jak zawsze, nie było widać żadnych zmian na pancerzu. Gdy już go włożyłam do wysprzątanego akwarium w niecałe pół godziny miał wylinkę (pierwszą) . Co najlepsze byłam cały czas w pokoju i niczego nie zauważyłam, poszło mu niezwykle szybko (czytałam, że czasami zajmuje im to z godzinę). Wylinka jak najbardziej udana, że tak powiem wszystko na swoim miejscu Mam nadzieję, że to sprzątanie nie wpłynie jakoś źle na niego. I jeszcze jedno pytanie, jeżeli by krab nie jadł wylinki (mam mangrowego, spotkałam się już z tym, że nie zjadały swojej wylinki) to po jakim czasie mogę ją wyjąć z akwarium
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dark
Szkrab
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:00, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Poczekaj do tygodnia czasu. A potem wyciągnij. Tylko może lepiej wylinka niech leży w suchszym miejscu, jak krab będzie chciał to zje ją w wodzie lub na powierzchi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Disiple
Krabol
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 9:32, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
(ohh... jak dawno mnie tu nie było)
Ziuten od ostatniej wylinki (30 Sie 2007) nie wyliniał, wiem, ze po jakimś czasie kraby linieją coraz rzadziej, jednak wcześniej liniał (+/- miesiąc) co pół roku, czy nie jest to za długa przerwa? czy tylko panikuje? minął prawie rok...
aha, ostatnia była jego 5 wylinką.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:11, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Różnie to z tym bywa- raz, że linieją jak napisałeś co raz rzadziej, a dwa, że wiele zalezy od warunków jakie zapewnimy krabowi. Nawet jeśli wydaje Ci się, że nic się w żywieniu i środowisku nie zmieniło, to możesz się mylic.
Nie powinieneś panikowac, ale dobrze, że zwróciło to Twoją uwagę
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|