Kraby, krabiki...

Marlenka

Na wstępie chciałam się przywitać. Bardzo się cieszę, że trafiłam na to pełne informacji i pasji forum.

Potrzebuję Waszej pomocy. Chwilowo przebywam w Anglii i wybrałam się na spacer nad Morze Północne, które jest oddalone ponad 300km ode mnie. Zachwycona innością muszelek, postanowiłam kilka przywieźć sobie, do dekoracji.

Będąc w domu, wyjmuję muszelki i... jakie było moje zdziwienie, gdy nagle zauważyłam, że jedna z muszelek ma lokatora !!!

Z jednej strony byłam na siebie zła, że niechcąco zabrałam krabika ze swojego naturalnego środowiska, z drugiej strony podekscytowana, bo jestem zakochana w każdym żywym zwierzaczku i już od dziecka otaczam się różnymi gatunkami.

No i teraz mój problem...

Póki co niestety nie mam możliwości odwiezienia krabika. Podejrzewam, że to jest raczyniec jadalny.

Stąd moje pytanie. Czy jest możliwość stworzenia mu warunków, w których przeżyje do następnego kursu w stronę morza. Póki co stworzyłam mu pseudo akwaterrarium. Wypłukałam wszystkie słone muszelki w wodzie mineralnej i zrobiłam z niej zbiornik, z kamieni i muszelek usypałam część lądową.

Czy Krabik ma możliwość się zaklimatyzowania, jeśli stworzę mu dobre warunki?
Jaką temperaturę powinien mieć, skoro pochodzi z dość chłodnego klimatu, jaka temperatura wody?

Dziękuję, za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.

Budyń

Kolega z forum tak zrobił akwa dla pustelników słonowodnych. Myślę, że możesz zrobić podobnie. http://www.krabownia.fora.pl/akwaterraria,5/krabarium-dla-pustelnikow,2345.html#23407

Crap!

Przede wszystkim musisz zasolic wode sola akwarystyczna i zalozyc filtr. Bez tego, krab ma raczej zerowe szanse na przezycie. Zreszta, nawet z tym, radze go odwiezc w ciagu najwyzej kilku dni, no chyba, ze masz ochote zakladac morskie akwarium.

Marlenka

Dziękuję za odpowiedzi.
Crap! - niestety nie mam możliwości póki co go odwieźć.. ;( Jutro zadzwonię, do najbliższego zoo i zapytam, czy mogą go przygarnąć.

Budyń - podpowiedz, mi proszę, jaka temperaturę, powinnam mu zapewnić tej nocy? W domu mam 20 stopni. ustawić bliżej kaloryfera? Choć temperatura dziś nad morzem była max 13 st, więc dogrzewanie to pewnie bez sensu?

lmp2

Poszukaj jak najwięcej informacjo o tym krabie(wikipedia albo jakieś atlasy zwierząt), na pewno nie jest to hodowlany krab więc będzie ciężko, ale musisz mu stworzyć zbliżone warunki naturalne.

Co do temperatury to staraj się by nie było skoków temperatur. Te kraby nie są egzotyczne więc temperatura wody 26 odpada. A o tej porze w jego warunkach naturalnych na pewno jest dość niska choć o innej porze roku wyższa. Więc w domu staraj się utrzymywać dla niego stało temperaturę.

dziki

hallo
Zacznijmy od początku.

Wyjęłaś go z wody która obecnie ma temperaturę około 10*C i jakieś tam zasolenie które rośnie gdy temperatura wody spada, zakładam że w 15*C krzywda mu się nie stanie;
Trzeba by poszukać jakie zasolenie ma Morze Północne w strefie brzegowej i spróbować odtworzyć przybliżone, na dziś może to być sól niejodowana, ale na dłuższy czas trzeba zakupić sól do akwarystyki morskiej, zawiera mikroelementy bla bla bla;
Filtracja przydała by się jak najbardziej, co prawda w morskich-rafowych opiera się ona o żywą skałę i piasek, przy małym nano akwarium można pewne rzeczy uprościć ale to jest wymagająca akwarystyka już, mimo ze zimnowodna;

Jest to krabik ... hmm jeśli to raczyniec to nie jest pustelnikiem, tak wyglądają raczyńce zdaje się

Proszę zrób mu zdjęcie i podeślij do mnie do wstawienia go na forum. Tobie jeszcze dzisiaj nasz forumowy guard nie pozwoli zdjęć wstawiać.
Na chwilę obecną nie mam więcej pomysłów
Pozdrawiam

EDIT
tak czytam i czytam i mi wychodzi, że te raczyńce to jakieś małe pryszcze są, wyglądem podobne do tych na zdjęciach.