|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xXLorakXx
Szkrab
Dołączył: 25 Lut 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 21:36, 25 Lut 2017 Temat postu: Pozostawianie kraba w domu. |
|
|
Witam. Zastanawiałem się nad kupnem kraba lecz niewiem co zrobić z nim podczas wyjazdów(max. 2 tygodnie). Nikt z rodziny nie mieszka blisko a sąsiedzi niewiadomo czy będą mogli pomóc. Czy można dać rybki do akwaterrarium i wyczyścić wszystko przed wyjazdem tak by miał czysto i by mógł jeść te ryby? Czy są może jakieś inne sposoby. (Chodzi mi o tęczowego).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ShadoW
Krabiszon
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 15:39, 26 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Witam,
Pierwsza sprawa jest taka jeśli nie masz czasu na jakiekolwiek zwierzę to po prostu zrezygnuj z niego. Zakup zwierzaka trzeba dobrze przemyśleć pod każdym względem (wydatki, weterynarz, no i miejsce dla niego)
Pozostawienie kraba na tak długi czas samego to nie jest dobry pomysł. Sam zostawiłem kiedyś red devile na 2 dni same (w sumie to na 1.5 dnia) i zrobiły niezły bałagan w akwarium nawet dobrały się do kabla od filtra oraz do nowej ścianki... Chyba wyczuły że mają "wolną chatę"
Osobiście nie polecam zostawiać kraba tęczowego na tak długi czas samego na to składa się wiele czynników jedzenie, suplementacja oraz fakt że te kraby lubią urządzać akwarium jak im się podoba (wtedy w ruch idzie wszystko kable, wystrój co tylko mają pod "ręką".
Jeśli często masz wyjazdy tak długie i krab ma zostać wtedy kompletnie bez opieki to nie jest to dobry pomysł, przemyśl dobrze tę sprawę.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 17:20, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Cześć,
jeśli masz dość dużą część wodną to polecam tak jak proponowałeś- kupić kilka niewielkich ryb (neony sprawdzą się dobrze, chociaż są szybkie) albo gupiki i wsadzić je do akwa- pamietaj o kwarantannie na rybach, żeby nie zaraziły czymś kraba.
I tak jak pisał shadow wyżej- jeśli często będzie powtarzał się problem wyjazdów to przemyśl sprawę hodowli.
Nie zapomnij także odpowiednio zabezpieczyć akwaterra, żeby krab nie wyszedł z niego, bo wtedy na pewno zdechnie z braku warunków.
Polecam tez akwa podłaczyć pod listwę przepięciową taką jak do kompa, żeby w razie zniszczenia kabla od któregoś z urządzeń nie wywaliło Ci pół chałupy
Pozdrawiam,
Haitauer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
davyjones
Krabik
Dołączył: 13 Gru 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 8:42, 10 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Posiadanie zwierzaka, nawet tak pozornie niewymagającego jak krab, to sztuka kompromisu. Jeżeli nikt nie może go odwiedzić choćby 1-2 x przez czas Twojej nieobecności, to zastanów się czy nie wziąć go ze sobą (weź sprzęt z akwarium, a dla kraba kup jakiś b. duży plastikowy pojemnik, który będzie lekki do transportu, np. transporter dla świnki morskiej).
Koledzy powyżej dobrze podsumowali możliwe problemy, a to, co przytrafiło się już mi, to np.:
- ucieczka kraba z akwarium (na 10 min. pokrywa poszła do mycia i przypadkiem nikt nie został w pomieszczeniu, gdzie jest akwarium - przeżył, bo zaklinował się w pokoju pomiędzy szafką a ścianą i nie mógł dalej zwiewać)
- przecięte przewody z filtra wody (nie polecam wtedy wkładać ręki do wody w akwarium przed odłączeniem sprzętu - takie przecięcie może być niewidoczne!)
- wyjęta z wody grzałka (zamocowana za ozdobami w akwarium i przymocowana do szyby za pomocą dwóch przyssawek) - bez chłodzenia przegrzała się, eksplodowała na dwie części, wybijając korki w całym mieszkaniu (efekt dźwiękowy pęknięcia jak wybuch małego granatu)
Z innych przemyśleń:
- rybki mające posłużyć za pokarm - jeżeli padną, to OK, żywych krab nie ruszy. Są specjalne tabletki weekendowe, można mu coś zamocować powyżej pow. wody etc., jednak i tak nie usunięte resztki po kilku dniach zaczną gnić
- w przypadku któregoś z powyższych (np. - awarii filtra lub grzałki) narażasz na niebezpieczeństwo i kraba, i swoje mieszkanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|