Kraby, krabiki...

achoj666

Witam! Od niedawna mam kraba... i mam problem... przestał się ruszać i Nie wiem czy to jest dlatego że linieje czy coś w tym stylu. Nie je, ale ma przez cały czas oczy otwarte. Nie wiem czy nie żyje czy po prostu to jest jakiś okres przejściowy. Z góry dziękuje za pomoc!

Michal

A jak długo się nie rusza? Mój potrafi na pół dnia "złapać zawias" i generalnie nic mu nie jest.

Z apetytem kraba to bym się tak nie przejmował. Mój też czasem nie je a za jakiś czas potrafi wciągać ochotkę jak spagetii jedna za drugą. Chyba, że dajesz mu złe rzeczy do jedzenia to może poprostu nie chce ich jeść?

achoj666

No tak od wczoraj... a do jedzenia dostaje ,,gammarus'' i sprzedawca w sklepie polecił mi też ,,Shrimp sticks''. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale próbowałam go ruszyć lub coś i nadal nic nie wiem to jakaś funkcja obronna bo on raczej mały jest.

Bajo0

Z autopsji napisze, ze kraba nie wolno dotykac... Moj krab wlasnie dzisiaj zdech

Bo tez mial zewieszke ale przez 2 dni po czym polozyl sie na plecach. Caly czas go ruszalem i to byl blad...

Najlepiej bedzie jak na ten czas zajmiesz sie czyms i nie bedziesz zwracac na niego uwage to mozesz mu pomoc... Moze przechodzic wylinke a wetdy kraby musza miec spokoj ... szkoda ze o tym wczesniej nie wiedzialem Sad

Daj mu kawaleczek jablka Wink

Powodzenia!!

achoj666

A to jedzenia mu nie zmieniać może takie zostać? I nie czyścić teraz akwarium żeby się nie stresował?

Michal

Nie czyść mu teraz akwa. Najlepiej w ogóle do niego za dużo nie zaglądaj. Jedzenia też bym nie ruszał, ewentualnie dawał w małych ilościach. Krab i tak go teraz pewnie nie zje. Możesz mu dać więcej po wylince - wtedy będzie głodny.

achoj666

A ile ta wylinka trwa?

morsik20ncdldz

do godziny.

achoj666

Noo to raczej u mnie nie jest to wylinka... bo dzisiaj mija 3 dzień jego zawiechy... czyli raczej zgon...

Mati

Nie koniecznie! Zostaw, nie ruszaj!

achoj666

a to co mu może być jeżeli są jeszcze jakiekolwiek szanse na przeżycie jego?

morsik20ncdldz

zatwardzenie moze miec i moze nie dokonca sie skupić gdy na niego spoglądasz:)

achoj666

twórcze, twórcze:D No dobra jak jest nadzieja to potrzymam go nie przeszkadza mi:D

morsik20ncdldz

i tak Ci nie szkodzi nic;) potrzymaj a może sie okaże że miał słodki sen i nie chcial się wybudzić Very Happy

achoj666

no całkiem możliwe:D A zresztą co ma łazić jak głupi po tym akwarium;]

kasia100500

Witam.Jestem totalnym nowicjuszem jeżeli chodzi o krabiki.3stycznia nabyłam Czesława w sklepie zoologicznym wraz z całym wyposarzeniem i żywnością w postaci suszonych krewtek .Czesław był bardzo aktywny przez dwie doby,po czym wyszedł na półpowierzchnię (do kolan w wodzie),nie jadł a w czwartej dobie przestał się ruszać.Niestety zgon.Dzwoniłam nawet do sklepu-w odpowiedzi "no cóż tak się zdarza".Po dokładnej dezynfekcj wszystkiego nabyłam Wiktora Smile

(08.01 2010)Poprosiłam nawet o wodę ze sklepowego akwariumu.Wszystko było dobrze do 13.01 z tą różnicą że wiktor wszystko przmeblował w akwarium,potem wszedł na półpowierzchnię i został bez ruchu.Zostawiłam go w akwarium do dziś mając nadzieję że to jakaś hibernacja czy coś,czytałam o wylince itp.No niestey chyba zgon,a raczej na pewno.Co ze mną nie tak,co robiłam źle? A może zima nie jest dobrą porą na kupno kraba,może to droga do domu go osłabiła,był mróż,kraby były w kartonie,a do domu jechałam autem ok 10 min

komandosik

dziwne, a jaka temperatura w akwa? jaki rodzaj kraba? hmm... może masz coś toksycznego w akwa?

kasia100500

Krab Tęczowy,bo tylko takie mają,temp 23stopnie,Kamyczki takie jak pani kazała,a nie takie jak mi się podobały,Wszystko wyparzone,jedzenie wyciągane po 20 godz,woda odstana itd.Choć przy wiktorze tym drugim,to troszkę mi pasowało do wylinki i że może się udusił,jak pisałam leży tam jeszcze.polewam go wodą i wygląda jakby wychodził od tyłu.(albo napęczniał pośmiertnie)

achoj666

no tak jest ta temperatura 24stopnie a kamyczki i piasek był wyparzony, akwarium było dokładnie umyte zanim go włożyłam do niego... może jak to w zoologicznych sklepach jakoś nie dbali o niego i mi jakiegoś osłabionego sprzedali lub coś w tym stylu

kasia100500

Ale ja Wiktora trzymałam w wodzie ze sklepu zoologicznego,w tej w której mieszkał przez dłuższy czas:(

achoj666

mój miał (bądź ma nie wiem w końcu czy żyje czy nie)normalną wodę odstaną i przegotowaną piasek tak samo więc nie wiem co jest Januszowi

Michal

Może kwestia stresu i niewystarczających kryjówek? Może po kupnie i wupszczeniu go do nowego akwa za dużo do niego zaglądasz, za dużo ludzi chodzi koło akwa + jeśli krab nie ma się gdzie schować to może z nadmiaru stresu umiera? Nie wiem. Dziwny przypadek.

Na stres i "żywotność" kraba dobrze robi swiatło z UVA i UVB. U siebie zauważyłem, że po zamontowaniu Repti Glo 5.0 Krabiszon się zdecydowanie ożywił. Zresztą to jak u ludzi - wystarczy trochę słońca i od razu wszysycy mają lepszy humor Wink

Na moje oko temperatura wody powinna być troszkę wyższa - tak z 25 - 26 stopni. Podobno kraby mogą mieć do 30 stopni (chociaż sam tego nie próbowałem, max co miałem to 28,5). Zapytaj się jaką temperaturę w akwa mają w tym sklepie skąd go masz i ustaw taką samą na początek.

Do tego spróbowałbym zmienić dietę. Skoro obydwa kraby jadły to samo i obydwa padły to może masz zły, może zepsuty ten pokarm. Spróbuj kupić coś innego, karmić kraba świeżym jedzeniem.

Mojego kraba karmię dropsami dla skorupiaków i ryb przydennych. Mam paczkę Tetry i Tropikala. Tetra mu dużo lepiej wchodzi. Mam też suszone coś co wygląda na rodzaj krewetek, rozwielitek dla żółwi i to mu średnio wchodzi. W zasadzie bardziej się to jedzenie marnuje niż on to zjada. Najchętniej wcina ochotkę mrożoną. Krewetki mrożone też dobrze wchodzą. No i oczywiście jakieś owoce czasem.

Czym dokładnie go karmisz? Podaj pełną nazwę.

kasia100500

Pokarm to wiktor też miał nowy.Pierwszego Czesia karmiłam mrożonymi rybkami a przed śmiercią zjadł odrobinę jabłka,pomyślałam że może dlatego że nie nauczony,bo w sklepie to jadą na gotowcach,więc Wiktor dostawał już tylko gotowce-suszone krewetki i dropsy dla rybekTetraWaferMix,a właściwie jednego dropsa dziennie.Nawet nie miałam okazji nauczyć ich jeść czegoś innego.Akwarium stoi w sypialni więc w nocy śpimy a w dzień się tam nie wchodzi,to i stresów miał mało. Powiedziałam sobie ,że do trzech razy sztuka,ale chyba wstrzymam się do wiosny

Michal

Jednego dropsa dziennie? Nie za mało? Mój krab dostaje tak z 6-8 dropsów na raz i wszystkie zjada. Do tego ma prawie cały czas coś dodatkowo do jedzenia np. ochotkę, krewetkę, jabłko itp.

Jakiej wielkości miałaś te kraby? Mój ma ok 4,5cm w pancerzu.

kasia100500

To była krewetka +plus drops,jadł tylko 3 razy,czwartej krewetki już nie zjadł,nie miałam szansy nakarmić go czymś więcej Sad

W ciągu dwóch tygodni straciłam dwa kraby-wszelkie wasze sugestie będą mi pomocne w przyszłości (niedalekiej) Ciągle się zastanawiam co poszło nie tak! A może miałam za mało wody? choć oglądalam zdjęcia z krabikami i nie wygląda na to.Już samam nie wiem co o tym myśleć.
A Wiktor dochodził do 4 cm,Czesio ten pierwszy miał 5cm