|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
morsik20ncdldz
Krabol
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pią 21:28, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ludzie ale wy macie problem, korzen trzeba w piekarniku przegrzac, gotujac go mamy 100 stopni a w piekarniku wrzucamy go na 150-180 stopni trzymamy przez godzinke i potem nie ma mowy o plesni... ja u siebie praktykowalem to nie raz, a jak kilka osob sie orientuje moje akwa jest cale w korzeniach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati_FZG
Krabulec
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żagań
|
Wysłany: Pią 22:37, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No gdyby to było takie proste to nie pisał bym posta. Kokosy, korzeń a nawet kamienie i żwirek było gotowane w solonej wodzie i parzone w piekarniku. Efekt-żaden... Dlatego zapytałem się tutaj. Glonojad raczej sobie nie poradzi, gdyż raz mało wody, dwa długo nie zajmie Tytusowi zabicie go. Ale spróbuje, w najgorszym wypadku krab będzie miał świeże mięsko na obiad
EDIT: Odnośnie mojego problemu, chyba po woli pozbywam się tego dziadostwa. Posadziłem w akwarium moczarkę, zmieniłem żwirek, wpuściłem ampularie i o wiele zmniejszyłem moc filtra, a jego wylot skierowałem centralnie ku górze. Pomogło, zostało trochę na korzeniu pod wlotem filtra, ale jest tylko milimetrowe i maleje z dnia na dzień. Najbardziej pomogła chyba regulacja filtra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mati_FZG dnia Pon 20:15, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GacekFS
Krabulec
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Sob 8:33, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A u mnie korzenie puszczaja farbe:) nie mam pojecia co z tym zrobic:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bronekaug
Krabulec
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Śro 9:42, 18 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
kokosa nie wolno zanuzać w wodzie bo pleśnieje tak mi powiedziala pani w sklepie zoologicznym wiec ja nie zanurzam go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GacekFS
Krabulec
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Wto 12:06, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
z tego co ja wiem to puki cos jest calkowicie pod wodą to nie splesnieje;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati_FZG
Krabulec
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żagań
|
Wysłany: Czw 17:41, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A nawet jak wystaje, a jest dobrze spreparowany to nic mu się nie stanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GacekFS
Krabulec
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Pią 9:06, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
z czasem z plesnia i tak przegra:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Krabik
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Wto 7:34, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
U mnie też niestey coś złego dzieje się w części wodnej,po wylince krab całe jedzenie wynosi do wody,wyciagam je po nocy,ale mimo wszystko woda strasznie metna,ścianki akwarium sliskie i pełno jakis farfocjów na kamieniach i zaczyna śmiedzeić pleśnia(wode podmieniałam 4 dni temu.Nie bardzo wiem co mam robić:(może ktoś mi podpowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proem
Krab
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:11, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Proponuje wyczyścić akwarium i wode, wyłowić ten syf o którym mówisz. Kraba przegłodzić dzień lub dwa (jak masz jakieś inne zwierzątka w akwa to prawdopodobnie będzie na nie polował). Możesz spróbować wkładać jedzenie do kryjówki lądowej, ewentualnie karmić kraba suszonym pokarmem - stynka, krewetki lub pokarm dla krabów w formie "pastylek" - dużo wolniej się psują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Krabik
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Wto 12:48, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wszystko zaciaga do wody:(czytałam tutaj tez o wypławce i to jest chyba też to bo rano widze na ściance włąśnie takie białe nitki,ja wyłączam filtr na noc może nie powinnam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxis
Krabulec
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 15:06, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
nic sie nie stanie jak wylaczysz na jedna noc (chyba ze masz tam rybki)... przy wyplawce podobno najlepiej jest zmiejszyc sile strumienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Krabik
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Wto 15:08, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ale ja wogóle wyłączałam mu filtr na noc,bo hałasował,moze nie powinnam mu go wyłaczać?.Rybek nie ma sa krewetki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ea00
Krabulec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Wto 15:14, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Musisz zmniejszyć moc filtra, to wypławki znikną - miałam więc wiem
A poza tym przypominam, że to nie miejsce na dyskusje o wypławkach.
Co do kokosa to miałam swojego i na lądzie i w wodzie i pleśniał okrutnie za każdym razem. Żadne pieczenie i gotowanie w soli nie pomogło, a 13 zł zapłaciłam za niego w kakadu. Mam wrażenie, że o dziwo najlepiej sprawują się kokosy osób, które same go sobie przygotowały, dlatego też zamierzam tak zrobić w przyszłości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxis
Krabulec
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 15:20, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ea00 po czesci masz racje swojego sam przygotowalem ale niestety na ladzie odrazu splesnial... wygotowalem go ponownie i wsadzilem do wody, od tej pory 2 polowki kokosa maja sie bardzo dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati_FZG
Krabulec
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żagań
|
Wysłany: Wto 15:39, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wolno wyłączać filtra! Musi pracować 24h, jeżeli tak nie jest bakterie nitryfikacyjne nie pracują jak powinny i woda gnije! Więc posprzątaj akwarium, zostawiaj filtr cały czas włączony, usuwaj resztki i będzie po problemie.
Ja już mam swoje kokosy i korzeń rok i nic i m się nie stało, ba nawet nie ma śladu pleśni. Prawdą jest, że kokosy sam przygotowywałem, a korzeń preparowałem. 1 kokos jest na lądzie, a od spodu styka się z wodą. 2 jest całkowicie zanurzony, a korzeń jest pół w wodzie, a pół wystaje. Wniosek jest jeden: więcej pracy własnej = lepsze i długotrwałe efekty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxis
Krabulec
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witek Miszczak
Szkrab
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:53, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Może wtrące swoje 0,03 zł.
W handlu spotykamy kilka rodzjów korzeni - można je zgrubsza podzielić na dwie kategorie:
- korzenie z torfowisk - są mokre, gotowane i nadają się wyłącznie pod wodę - część wynurzona wczesniej czy później w środowisku wilgotnym będzie pleśnieć
- korzenie importowane - suche, mangrowe, opuva, mopani, dąb i cos w stylu NA. Ta grupa zawiera większość korzenie nie nadających się pod wodę (dąb wypuszcza nieprzebrane ilości garbników, NA zawsze pokryje się śluzowcami mimo piecxzenia, gotowania, solenia). Mopani, mangrowiec i opuva są w miarę uniwersalne.
IMHO korzenie mokre tylko pod wodę, dąb i NA tylko na suchy ląd, a pozostałe 3 jak się chce.
Odnośnie kokosa pod wodą żaden się nie pokrywał niczym, nad wodą też nie, ale wcześniej nigdy nie był namaczany. Gdybym miał problem z pleśniejącym kokosem, który ma być na lądzie zanurzyłbym go w wodzie z ACE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
evelxd
Szkrab
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Śro 18:21, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
A długo trzeba gotować ten korzeń? Bo mam taki sam problem:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|