Kraby, krabiki...

asik15

wylinka raczej nie bo nic więcej nie ma, teraz zajada wapno dla żółwia i chyba na razie jest ok.

Magda

Możliwe również, że krab jest chory od dłuższego czasu i zupełnie nie masz na to wpływu. Mógł być chory, osłabiony złapany do sprzedaży.

asik15

jeżeli jest chory to poważnie ? przeżyje ? na razie sie zakopał w norce mam nadzieje ze to tylko wylinke przechodzi.

Mati

Czas pokaże...

Magda

Nie wiemy czy to poważne, bo nie wiemy z czym go złapali. Ja tylko domniemam. I chcę Cię uspokoić, że nie zawsze jest to wina hodowcy.

Trzymam kciuki za Twojego krabika.

asik15

teraz to mu zostaly po lewej stronie trzy nogi a po prawej jedna. nie wiem co sie dzieje nie chce nic jesc wapno <kondycyjne> lezy na ladzie ale do wody tez niekiedy wsypuje skruszona krede, na gornej czesci szczypiec pojawil sie jakis nakot Sad

co moze z nim byc nie tak ?

bronekaug

Mam problem przepraszam że pisze ale poprostu nie mam terasz czasu na szukanie, bo musze zaraz iść a jak wruce nie będe miał czasu na szukanie a to jest bardzo pilne. A wiec wrociłem dzis ze szkoly, nagle przybiega fo mnie mlodszy brat (6 lat wiec nie dziwmy sie ze zbytnioo nic nie wie o krabach) i mówi mi że dla kraba odpadł większy szczypiec i pyta się mnie z uśmiechem czy to dobrz, bo oczywiscie nie wieiedzial. myslalem ze to zart ale jak to zobaczYlem odrazu sie zdenerowalalem wpadlem w szal nieiwem dzilaem co robic. nagle zdenerwowany ujarzalem ze niema on równierz niednego z odnuży. Szypiec leży w pojemniku na jedze czy to możliwe ze w czasie posiłku mogło mmu cos sie stać. co do odnuza to niewiem kiedy mu odpadłó niezauważyłem tego wczesniej, ale co do szyczypca wieim ze dzis bo jeszcze wczoraj obserwwalem kraba. Wiec prosze was o pomoc . Czy trzeba to jakoś leczyć? Czy Może czekać do wyliki kraba aż mu się zregeneruje, ake dziwi mnie to ze tak nagle 2 odpadły czy to cos moze znaczyc??

kraboo

jaki to krab? tęczowy? czy w akwarium jest jakiś inny krab/zwierze? czym go karmisz? jakie ma akwarium? najlepiej zdjęcie kraba i całego akwaterrarium daj to będzie nam łatwiej ci pomóc. czy krab je normalnie czy nie chce jeść?

bronekaug

1. Jest to krab Tęczowy
2. Krab jest sam w akwarium (no w wodzie rybki pływają no ale one raczej mu nie zaszkodziły)
3. Karmnie go suszonymi krewetkami, takim pokarmem dla krabów jabłukiem noi czasem jeszcze jakieś inne warzywa. Najczęściej je krewetki jakoś mu chyba najbardziej smakują bo całą reszte tylko poskubuje.
4. Akwarium ok 60l.
5. Postaram się niedługo wstawić foty kraba i akwaterra, narazie nie dysponuje aparatem.
6. Tak jak mówiłem wcześniej jak dam mu z 5 krewetek zazwyczaj zostają 2 a 3 są zjedzon e widze tylko czasem walające się kawałeczki po nich, lecz jak dam jabłuko lub jaki inny pokarm je bardzo skromnie, wiec dlatego tez iz najardziej lubi suszone krwewetki najczesciej je mu podaje.

Prosze o pomoc czy powinienem kupić i podawać dla kraba wapno kondyncyjne??

Własnie edytuje teks niewiem co z nim sie dzieje z krabem właśnie stracił drugie odnuże, boże co się dzieje w 1 dniu aż 3 odnuża Sad

. Pomużcie mi właśni ewstawiam zdjęcia sory za jakość. Wstawie również zdjęcia dużego szczypca może tam znajdziecie coś co było nie tak. Bardzo wasz prosze o pomoc, a szczególnie tych którzy wiedzą i spotkali się już z czymś takim że coś stało się dla jego kraba. Z góry Thx

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jego stan ciągle się pogarsza, teraz siedzi ciągle w jednuym miejscu i się nie rusza no ludzie pls pomużcie błagam

kraboo

daj mu wapno do wody i pewnie trzeba czekać no bo nic innego chyba nie można zrobić. w pierwszym momencie pomyślałem że twój brat może się zaczął bawić z krabem ale to chyba odpada. z tego co wiem to zapewniałeś krabowi zawsze odpowiednie warunki więc myślę że to nie przez to że czegoś mu brakowało. daj mu wapno i czekaj. może ktoś inny się wypowie jeszcze

bronekaug

No co do tego brata top na pewno nie, kiedyś mój pierwszy krab niestedy zdechł między innymi właśnie przez niego, bo przyszła do nas pewna siostra cioteczna noi sie zapytała czy może go podotykać ołówkiem właśnie wtedy mójn brat jej na to pozwolił bo nie wiedział ze nie mozna, i własnie przez to tamten zdechł ale od tamtond, juz wie ze tak nie wolne do tej pory ma na sumieniu tamtego kraba, wiec jestem pewiem ze to nie on.

No a co do teraz tego kraba no niewiem co mam myslec przedchwilą leżał nieruchomo przez chyba 30 min teraz wstał zaczął chodzić poa kwa ale strzasznie wysgląda bez duzego szyczypca i 2 konczyn kazdej po innej stronie parn nug.
No ale zobaczymy co bedzie mam nadziej ze sie z tego wylize

kraboo

też mam taką nadzieję. dawaj mu wapno i jak będzie normalnie jadł to powinien dać radę do wylinki i mu odrosną tylko nie wiadomo czy po pierwszej wylince bo mogą mu odrosnąć również po drugiej lub trzeciej.

bronekaug

No a właśnie co do wylinki to myśle że już całkiem nie długo mineły już 3 miesiące pobytu u mnie, i jeszcz w zoologu był z 1 miesiąc czyli z 4 miechy i jeszcze wylinki nie miał no chyba ze w tym zoologu miał ale pewnie jest ze u mnei nie mial. wiec mysle ze juz nie dlugo bedzie mial, noi wlasnie czy te odpadanie koczyn moze byc spowiazane ze zblizajaca sie wylinka??

Nie no poprostu nie rozumiem stracił kolejną konczyne ludzie pomocy co mam zrobić krab wygląda na bardzo zmeczonego malo sie rusza Sad

. Został mu już tylko 1 mały szczypiec (duży odpadł) oraz 5 odnuży ( 3 odpadły) co mogło mu zaszkodzić?? bardzo sie deerwuje o niego mam złe przeczucie że nie przezyje tej nocy Sad

. Co ja złego zrobiłem!! Sad

kraboo

to nie twoja wina, wiem że zawsze o niego dbałeś. ludzie też chorują i umierają. krab ani żadne inne zwierze nie powie że go coś boli, o tyle dobrze że z psem czy kotem można iść do weterynarza to my właściciele krabów musimy sami leczyć swoje zwierzaki. jeżeli kończyny odpadają w takim tempie to sam nie wiem co ci powiedzieć. może jeszcze ea00 coś ci poradzi.

bronekaug

Nie wiem czy wgl da się juz cos tu poradzić krab już nawet ledwo się porusz, można powiedziec ze sie czołga. Szkoda starasznie sie do niego przywiazalem. Ale to jest dla mnei strasznie dziwne jeszcze dzis rano biegal po całym akwa jak dziki na lad do wody w ta i spowrotem jak wruciłem i sie odwiedzialem o tym szczypcu to sie zdenerwowalem ale nie az tak pomylsaalem ze da sie cos z tym zrobić no ale teraz no cóż, sam mówisz te konczyny odpadają w błyskawicznym czasie. mam bardzo zle przeczucia

ea00

Prawdopodobnie krab na coś zachorował, możliwe nawet, że sam z jakiegoś powodu odrzuca kończyny... Praktycznie nie znamy krabich chorób, więc nie wiadomo co można z tym zrobić.
Krab może być osowiały ze względu na chorobę albo przez utratę kończyn, coś takiego na pewno wpływa źle na psychikę kraba. Niestety tak jak pisze kraboo, do weterynarza kraba nie weźmiemy gdy coś się dzieje...
Daj wapno i czekaj, nic więcej nie możesz zrobić...

bronekaug

no ale jak mam mu niby podać te wapno pod otwór gębowy?, przcierz on ledwo sie trzyma zawsze jak podszedłem pod samą szybke akwa to uciekał a teraz chociarzby niewiem jak blisko podejde siedzi w miejscu, jedyne co to co 10min próbuje zrobić jakies tam kilka kroków.

kraboo

wrzuć kawałek do wody, kawałek na ląd i trochę skrusz mu na jedzenie tego wapna. w sklepie widziałem jak krab nie miał jednego szczypca i miał tylko 3 nogi i sprzedawca mówi że inne kraby go atakują ale on już w tym sklepie tych nóg nie ma od ponad miesiąca i nikt go kupić nie chce. miałem nawet mu zaproponować że za symboliczne 5zł go kupię i może wyzdrowieje ale nie miał bym go gdzie trzymać a drugiego akwa rodzice mi nie pozwolą postawić a szkoda bo 3 moje stare akwaria się kurzą w piwnicy Sad

ea00

połóż mu gdzieś, z jednym szczypcem sobie poradzi. Jeśli jest taki nerwowy to zakryj akwarium na jakiś czas np ręcznikiem, może poczuje się pewniej i spróbuje się dobrać do tego wapna

bronekaug

No wierz chodzi o to że już położone ma. tylko z 5 kończynami wydaje się że to jeszcze dużo ale kiepsko sobie radzi. Teraz prawie się nie rusza.

kraboo

ea00 dobrze mówi. zakryj akwa to może jakoś się do jedzenia dobierze. powinien poczuć się pewniej

bronekaug

no spk już tak zrobiłem dopiero jutro rano sprawdze co i jak a potem po szkole, noi gdszies właśnie wtedy napisze co z nim i wgl. oby przeżył Sad

kraboo

trzymamy kciuki. jak jutro jak wrócisz ze szkoły on będzie żył to raczej przeżyje.

bronekaug

napewno po szkole napisze co i jak

maxis

a co myslicie o chwilowej izolatce ? moze jakby przeniosl go do miski z czysta woda i potrzymal kilka godzin, cos by sie moze odmienilo ?