|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thrasher
Szkrab
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 22:55, 06 Wrz 2006 Temat postu: krabik siedzi i nigdzie nie wychodzi :P |
|
|
Witam
Od 4 dni mam kraba I jestem zachwycony tym prze-ciekawym zwierzaczkiem
Fotki mojego terrarium znajdziecie w odpowiednim dziale.
OD wczoraj pojawil sie maly problem.
Gdy kupilem kraba przez pierwszy dzien myslal tylko i wylacznie o ucieczce, na drugi dzien to sie zmienilo...lekko sie przyzwyczail nawet karmilem go z pincetki i chetnie mi zabieral jedzonko.... jednak od wczoraj jego zachowanie diametralnie sie zmienilo.
WSzedl do przygotowanem przezemnie jamki i siedzi tam juz chyba z 48 godzin.... jedyne co robi nocami to wykopaliska...kopie i wynosi kamyczki, dokopal sie do wody i chyba mu sie to podoba...jednak nie chce wyjsc z kryjowki...mijaja nastepne godzinki a on ciagle tam siedzi !!!!! Dzisiaj okolo godziny 21 wyszedl....gdy tylko zauwazyl mnie w pokoju wystartowal jak z procy az kamyczki polecialy w szybe i w ciagu 2 sekund byl juz w swojej kryjowce!! Od tamtej pory nawet sie nie ruszyl ? Czy to normalne zachowanie, rodzaj oswajania sie z nowym srodowiskiem ?
Zaczynam sie powoli martwic, tymbardziej ze to moj pierwszy krabik !!
wymyslilem ze moze krabik szykuje sie do wylinki...w sklepie zoologicznym kranby byly trzymane w PAAASKUDNYCH warunkach chyba 12 sztuk w malenkim akwaium z sama woda !!! PO przeprowadzce do mnie bylo widac ze krabik to odrabia bo scina jak szalony...az mu sie uszy (oczy) trzesa
Moze po takiej zmianie na + krab zdecydowal ze czas najwyzszy szykowac sie do wyliny i teraz sie chlopak stresuje !!
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 9:05, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Po zakupie mojego kraba tez siedział cały czas w jamce. Tak chyba z tydzień. Bojaźliwie wychodził z jamki i gdy tylko mnie dojżał od razu do niej uciekał. Później się przyzwyczaił i nie uciekał nawet jak pokrywe ściągałem w celu zabrania czy dania pokarmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HaCzYk
Krabik
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:48, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To normalnie zachowanie, masz go od 4 dni, boi się Ciebie, inne warunki (napewno lepsze ) i wogóle, to normalne zachowanie, mój krab też tak miał, ale się przyzwyczaił i teraz jak mnie zobaczy to leci do szyby, a jak otworze daszek to skacze jak szalony Niemart się
PS. Wczoraj około 21 mój krab udana wylinka!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nicram323
Szkrab
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16:22, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Mój tez pioerwszy dzień zbadał akwa a poźniej od 2 dni siedzi za kamieniem obok filtra. Je jak mnie nie ma a jak przychodze ucieka i siedzi godzinami schowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Exion
Przyjaciel
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: Wto 21:34, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam tak samo, kraby boja sie wychodzic.Jedynie pod wiecór mozna je zobaczyć ,co można zrobic zeby sie przyzwyczaiły ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haitauer
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 10:32, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Na pewno trzeba przez pierwszych kilka dni zostawić kraba w spokoju (choć wiem, że to na pewno trudne), żeby mógł przyzwyczaiźć się i poznać swóój nowy dom. A później, kiedy już się troszkę przyzwyczai zachowywać sie spokojnie, nie pukać w szyby... Robić wszystko by go nie niepokoic i spokojnie cieszyćsię jego widokiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jotgie
Krab
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:18, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
mój jest strasznym tchórzykiem, ucieka na każdy ruch w pokoju. jak sie zapali światło, to az podskakuje:)
ale przyzwyczaja się - już coraz częściej siedzi na wierzchu, i jak wolno i ostrożnie się podchodzi, można go popodglądać
generalnie - nie stresować niepotrzebnie, to będzie z czasem lepiej
a że wieczorem odważniejszy? bo to ponoć bardziej nocne niż dzienne stworzonko. można kupić żarówkę NIGHTGLO, będzie można w nocy go podpatrywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|