Kraby, krabiki...

Gość · Wysłany: Śro 14:53, 15 Mar 2006 Temat postu: Cos mu jest??

Mam kraba od 10 dni wysztko bylo ok do wczoraj Krab zrobil sobie taki dolek w zwirku ktory siega wody i ciagle tam siedzi od wczoraj wieczora i nic nie je a z jego "buzi" wychodza takie bombelki wody takie jak ludzie robia ze sliny

Prosze doradzcie czy cos mu jest bo nie wiem Mam zapaloną lampke i sie swieci w w tę dziure gdzie on siedzi najmocniej pada swiatlo Wydaje sie jakis dziwny ten mojh krab cos mu jest?

Haitauer · Wysłany: Śro 16:05, 15 Mar 2006 Temat postu:

Hej! Moim zdaniem jest to normalne zachowanie, gdyż krab naturalnie chce siedzieć w wodzie, a przynajmniej w środowisku bardzo wilgotnym.Dlatego jak już dokopał się do wody nie wychodzi z norki. Mój krab też tak robił, dopóki nie 'zamknąłem' wody w pojemniku Wink

A przy lampce pamiętaj o robieniu krabowi nocy, czyli gaszeniu jej. Co do bombelków, to też jest sytuacja normalna. Nasze kraby (przynajmniej mój i Magdy) też tak robią. Sprobuj dowiedzieć się w sklepie, w którym go kupiłeś keidy ostatnio krabik przechodził wylinkę... I nie martw się aż tak bardzo Wink

pozdrawiam.

Wookie · Wysłany: Śro 17:01, 15 Mar 2006 Temat postu:

Nromalka. Mój krab też puszcza bąbelki Very Happy

Magda · Wysłany: Śro 17:23, 15 Mar 2006 Temat postu:

Może być kilka przyczyn takiego zachowania kraba.

Po pierwsze kraby do oddychania potrzebują powietrza wilgotnego. Czasem jest tak, że krab się zapowietrzy. Później musi nawilżyć swoje skrzela, aby móc prawidłowo oddychać. Jeśli tego nie zrobi, skrzela wyschną to grozi mu śmierć. W tej sytuacji radziłabym nie nagrzewać go zbyt mocno. Ważne, żeby temperatura nie przekroczyła 27-28 stopni; Dala kraba gorsze jest przegrzanie, niż schłodzenie;

„Oddychanie: Wszystkie kraby mają skrzela. I lądowe i wodne nie oddychają powietrzem. Oddychają one tlenem ale rozpuszczonym w wodzie. Działa to na takiej zasadzie, że w środowisku wodnym płyn opłukuje skrzela bez problemu. Na lądzie krab musi zanurzać się w wodzie w celu zwilżenia skrzeli. Jeżeli skrzela kraba wyschną to zwierze umiera. Dzięki wodzie (w postaci wilgoci) krab potrafi przyjmować tlen z powietrza. Często można zobaczyć jak kraby wchodzą do wody i tak śmiesznie bulgotają, świadczy to o tym, że biedaczki się "zapowietrzyły" i potrzebują uzupełnić rezerwuar świeżej wody pod pancerzem”. – o innych ciekawych zachowaniach kraba możesz przeczytać w dziale Artykuły.

Po drugie, może to być oznaka zbliżającej się wylinki. Kraby zastygają wtedy w jednym miejscu na dłużej niż zwykle. Częściej przebywają w wodzie i puszczają bąble.

Obserwuj uważnie swojego kraba. Jeśli to oznaka zbliżającej się wylinki postaraj się go nie stresować.

Gość · Wysłany: Śro 20:20, 15 Mar 2006 Temat postu:

Wszytko ok ale....

... no wlasnie Krab siedzi sobie w tym rogu akwa tam gdzie swieci lampka i gdzie ma wilgotno bo sam sie dokopal wody i.... siedzi nawet gdy sie zblizam i dotykam go palcem on... NIC nawet sie nie odwróci w moja strone bo ogolnie to siedzi przodem do sciany jakby mial wszytsko gdzies..

Magda · Wysłany: Śro 20:26, 15 Mar 2006 Temat postu:

Zostaw go na chwilkę w spokoju. Najważniejsze, że bąble puszcza, znaczy, że żyje... Jeśli to początek wylinki, to lepiej mu tam za bardzo nie przeszkadzać.

Siedlu · Wysłany: Śro 20:53, 15 Mar 2006 Temat postu:

Z twojego opisu wnioskuję iż krabik ma ZA MAŁO wody, tzn wyglada tak jakby akwa było tylko lądowe (moge sie mylić). Wg mnie krabowi powinnaś zapewnić dostęp do większej wodnej przestrzeni z w miare czystą wodą (ale klar być też nie musi).

Jak możesz to powiedz jeszcze czy barwy kraba są "blade"? Czy je czy też nie? od jakiego czasu sie dziwnie zachowuje??

Druga sprawa: jak masz kraba dośc krótko to w akwarium zapewnij mu też jakieś schronienie w którym nie będzie widział ludzi kręcących się po pokoju. Jest to stworzonko dość strachliwe i musi troszke czasu minąc nim sie przyzwyczai do nowego miejsca i ludzi (zapachów hehe).

Magda · Wysłany: Śro 20:59, 15 Mar 2006 Temat postu:

Myślę, ża MAŁO wody nie ma wpływu na takie zachowania krabów. One uwielbiają siedzieć właśnie w ten sposób na mieliźnie.

Gość · Wysłany: Śro 21:30, 15 Mar 2006 Temat postu:

Krab tak zachowuje sie od 2 dni i od 2 dni nic chyba nie zjadl ukrycie w sumie ma takie male ta jego dziura nie widac go z pokoju jak tam siedzi a kolory to wydaje mi sie sa ok wlasnie tylko na srodkowej czesci pancerza jest taki jakis suchawy tak wyglada... no ale na wylinke trafilem tak od razu po 10 dniach kupna ... nie noo eh.. Razz

ja go palcem a on nic Smile

ale delikatnie oczywiscie

a co do wody to ma zapeniona 1/3 akwa tak ze caly jest zakryty jak chce se poplywac...

Gość · Wysłany: Czw 21:00, 16 Mar 2006 Temat postu:

No i wlasnie wylookalem ze odpadly mu 2 ostatnie nogi 1 po jednej stronie pancerza druga po drugiej... >>?? to chyba nie jest normalne ze ktos gubi wlasne nogi?

Wookie · Wysłany: Czw 21:03, 16 Mar 2006 Temat postu:

Ehm... nie za bardzo... może brak mu jakichś witamin albo masz jakoś tak skonstruowane terrarium, że blokuje sobie nogę i odrywa mu się (w co wątpię, bo kraby są bardzo silne).

Gość · Wysłany: Czw 21:26, 16 Mar 2006 Temat postu:

chodzic moze bez problemu w terrarium nigdzie sie nie "zacina" czy on umiera?

Wookie · Wysłany: Czw 21:30, 16 Mar 2006 Temat postu:

Magda · Wysłany: Czw 22:09, 16 Mar 2006 Temat postu:

Powodem takiej nieszczęśliwej sytuacji może być niewłaściwa dieta. Tak jak napisał Wookie może być to brak jakieś witaminy lub innych składników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania. Przeanalizuj dokładnie czym go karmisz. Poczytaj na forum czym nasi użytkownicy karmią swoje kraby. Jeśli zgubi wszystkie kończyny i szczypce sytuacja będzie tragiczna….

Wookie · Wysłany: Czw 22:31, 16 Mar 2006 Temat postu:

Szczypiec raczej nie straci, szczypce kraby tracą zazwyczaj w wyniku walk. Stawy w nogach skorupiaków, owadów, pajęczaków, itp są bardzo delikatne. Ale kiedy straciłby wszystkie nogi, sytuacja mogłaby być prawie tak tragiczna, jak strata wszystkich szczypiec. Daj mu marchewkę, spróbuj z jakimś cytrusem (źródło witamin). Zaopatrz go w jakieś mięso i/lub żywy pokarm (źródło białka i tłuszczy) i możesz mu dać jakąś roślinkę (cukry). Podstawowa rzecz w terrarium kraba to sepia!, ale wątpię, żeby to było spowodowane brakiem soli mineralnych i wapna.

Gość · Wysłany: Pią 22:16, 17 Mar 2006 Temat postu:

wszytsko jasne juz... moj kraboszczak jest nieboszczykiem dzisiaj rano odszedl. Podchodze do niego a on stoi ja go dotykam a on nic i nic i nic i nic no i okazalo sie ze dead

Wookie · Wysłany: Pią 22:27, 17 Mar 2006 Temat postu:

Ouuu... to współczucia Sad

Ciekawe, co mu było... możliwe, że to jakaś wada genetyczna... to się zdarza...

[*]

Haitauer · Wysłany: Pią 22:56, 17 Mar 2006 Temat postu:

Kurcze.. Jaka strata... Wiem co czujesz - dokładnie tak samo się czułem jakiś czas temu, kiedy mój krab odszedł... Ja przypuszczam u mojego jeszcze inną rzecz i możliwe, że u Ciebie to też wpłynęło na taki stan rzeczy. Mianowicie mój pierwszy krab miał za sucho w akwa...

Przykro mi z powodu śmierci Twojego kraba. Jedynym lekarstwem na stratę jest zastąpnienie pustego miejsca nowym zwierzakiem... Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony. Trzymaj się!

Zuberek · Wysłany: Sob 12:14, 18 Mar 2006 Temat postu:

Wiem co czujesz... Ja kraba mam od 3tyg. a tak się już do niego przywiązałem, że nie wiem co by było jak by mi Padł Sad

tydzień temu Mi uciekł z Pojemnika do którego go przełożyłem bo zmieniałem wodę i spadł z wysokości metra- znalazłem go dopiero po 45minutach, nieźle mnie wtedy brzuch rozbolał Wink

Nie wiadomo co by było jak by 5 min. dłużej pobył poza Terrarium... I jak tu tego nie kochać? Rolling Eyes

Gość · Wysłany: Sob 20:07, 18 Mar 2006 Temat postu:

No cóz kupilem sobie rybki juz:P zamienilem krabika na rybki a co do tego czy bylo zasucho mu to wydaje mi sie ze na pewno nie Mial dostep do wody i do takiej glebokosci ze caly byl przykryty wodą no szkoda go ale niestety...

Haitauer · Wysłany: Sob 20:08, 18 Mar 2006 Temat postu:

Skoro zmieniłeś kraba na rybki, a Twojemu krabowi nic nie można już pomóc temat uważam za zakończony i zamykam go.

Powodzenia w hodowli rybek!