|
Kraby, krabiki... Krabownia.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kraboo
Krabulec
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 10:00, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
kup za 25zł szkło 25L i to już może być kwarantanna bo w kuli te ryby ci pozdychają. jest tam w ogóle filtr?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucaskobiela
Krabik
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 12:10, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mam taki mały gąbkowy na brzęczyk. Macie rację. Zrobię z kuli doniczkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kraboo
Krabulec
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 15:47, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
brawo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ea00
Krabulec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie 17:20, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hehe no super te niebieskie diody, może sama bym takie wykombinowała dla siebie A co do tej płochliwości- pewnie, mój był strasznie płochliwy. Przez pierwsze 2-3 dni akwarium przykrywałam ręcznikiem gdy byłam w pokoju, żeby oswoił się z nowym miejscem. A potem w ogóle się nim nie przejmowała, krab się w końcu przyzwyczaił i teraz sam podchodzi do szyby jak jestem obok i patrzymy sobie w oczy A jak jest głodny to skacze i uspokaja się dopiero jak mu wrzucę jego ulubione tabletki Generalnie skacze jak pies, dlatego nazywa się Azor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucaskobiela
Krabik
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 18:21, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Celek na razie biega od jednej kryjówki do drugiej, chociaż dzisiaj wędrował po dnie pod wodą. Chyba się trochę przyzwyczaja już do nowego domu. Martwi mnie jednak to, że nie chce nic jeść z tego co mu dałem. W drugim dniu dostał banana opanierowanego w skorupce z jajka Wziął go do szczypców, poobracał i zostawił. Wczoraj dostał kurczaka ale zrobił tak samo. Dzisiaj poskubał trochę korzenia, a na kolację ma jabłko przygotowane. Zobaczymy co zrobi. Ile waszym zdaniem powinien zjeść taki krab? Ma teraz ok 3 cm. karapaksu.
P.S. kupki robi naprawdę niezłe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lucaskobiela dnia Nie 18:22, 19 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Budyń
Moderator
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Rzeszowa
|
Wysłany: Nie 19:48, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
raz na dzien
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kraboo
Krabulec
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:52, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
pytanie było ile zje, chodzi o ilość a nie o to jak często je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxis
Krabulec
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Nie 21:39, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja mysle ze to zalezy od danego kraba... jak zostawisz pewna ilosc jedzenia i krab zje wszystko to jest ok i mozesz mu nastenego dnia troszke powiekszac jesli nie zje to wyciagaj jedzenie i dawaj świeże po jakims czasie zobaczysz jaka jest optymalna dawka dla twojego ulubienca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ea00
Krabulec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie 21:48, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mój na początku jadł praktycznie "okruszki" i jak zjadł całą krewetkę to było wielkie święto Nie przejmuj się, kraby nie są wybredne, będzie głodny to zje cokolwiek. Może wylinka się szykuje. Z tego co wiem to z głodu żaden krab jeszcze nie padł, więc tym się nie martw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Budyń
Moderator
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Rzeszowa
|
Wysłany: Pon 16:35, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tylko nie zapominaj wymieniac splesnialego jedzenia poniewaz krabowi moze to zaszkodzic (tak slyszalem) i jak to mowil kraboo roznych rzeczy ludzie nie wiedza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucaskobiela
Krabik
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 17:46, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jak wieczorem dostaje porcję jedzenia to na drugi dzień po pracy mu ją wyciągam. Ale myślę że jabłko mu zostawię na drugą noc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Budyń
Moderator
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Rzeszowa
|
Wysłany: Pon 18:44, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
to jeszcze zalezy czy woda ci sie skrapla i czesc na ktorej stawiasz jedzenie jest mokra ale to chyba raczej wiesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ea00
Krabulec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon 18:50, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
lucaskobiela powiem Ci, że nie warto zostawiać na noc. Mój krab każde jabłko czy banana zanosił do wody i przy jedzeniu po prostu rozwalał wszystko. Rano cała woda w akwarium była mętna i pełna drobinek jedzenia, które przez noc w dodatku zaczęły się psuć. Jak zostawisz krabowi jedzenia na jakieś 3-4 godzinki to spokojnie mu to wystarczy, żeby zjeść. Może nawet przyzwyczaisz go do stałych pór karmienia i będziesz miał problem z głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucaskobiela
Krabik
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pią 20:29, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety musiałem zmienić wystrój wnętrza Celka. Korzeń zaczął pleśnieć więc postanowiłem, że jedynym korzeniem będzie kawałek który jest całkowicie zanurzony w wodzie. Dodałem kilka kamieni. Na lądzie ma jedną kryjówkę, a w wodzie dwie. Wczoraj zauważyłem, że skubaniec zrobił podkop i ma teraz przejście z jednej do drugiej
Ciekawe jest to, że gdy mu zmieniłem wystrój to wcale się nie bał. Chodził po całym akwa i można było mu się przyglądać do woli. Dopiero teraz, gdy już ma je zagospodarowane strasznie się zrobił płochliwy. Na każdy ruch w pokoju reaguje ucieczką.
Mam jeszcze jedno pytanie. Czytałem, że przegrzanie jest bardziej niebezpieczne od wychłodzenia. I stąd moje obawy gdyż zauważyłem, że temperatura w dzień dochodzi do 30,5 - 31*C przy włączonej żarówce. Gdy ją wyłączę temperatura spada do 26-27*C. Może zrezygnować z żarówki i utrzymywać mu temperaturę ok 26*C.
Woda ma od 24-26*C.
Jeszcze jedno. Czy ktoś ma doświadczenia ze sztucznymi korzeniami? Jak one wyglądają i czy nie pleśnieją?
link do korzenia
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lucaskobiela dnia Pią 20:32, 24 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ea00
Krabulec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 21:47, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
30 stopni to zdecydowanie za dużo, 26 jest w sam raz.
Do korzenia niby można się przyczepić, że może być zrobiony albo pomalowany czymś co krabowi zaszkodzi. Ale to raczej małe prawdopodobieństwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxis
Krabulec
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Pią 22:45, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
mysle ze jak ktos takie cos robi to z uwzglednieniem zeby nie zatruło naszych podopiecznych
ea00 zgadzam sie w 100% temperatura 30 to za duzo. Chyba najlepsza temperatura to miedzy 22-28^C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ea00
Krabulec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 22:58, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, na pewno biorą pod uwagę to, żeby zwierzęta się nie zatruły. Tylko, że oni to raczej robią z myślą o rybach, a być może krab jest trochę czulszy na jakieś związki zawarte w farbie. Tak tylko ostrzegam na wszelki wypadek, chociaż osobiście uważam, że nic krabowi stać się nie powinno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kraboo
Krabulec
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 10:15, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja potępiam wszystkie sztuczne ozdoby typu korzenie, roślinki, zamki porcelanowe, wraki statków itp. itd. po prostu nienawidzę takich ozdób.
jedyne co się krabowi może stać od tego to jak by szczypcem zeskrobał kawałki farby z tego korzenia i ją zjadł. w tedy by już mogło się coś dziać z krabem niedobrego. mój cały czas skubie korzeń (prawdziwy) i dla tego żadnego sztucznego bym nie włożył.
co do temp. to ja w lato miałem temp. wody 30-32 stopnie i krab żył. chłodziłem go tylko wiatrakiem który stawiałem nad akwarium tak żeby wiało w tą dziurę do karmienia w pokrywie. krab przeżył i nic mu nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ea00
Krabulec
Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob 11:42, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Każdy ma inne poczucie estetyki i każdy może sobie urządzić akwarium tak jak sam lubi, chociaż jednym z kryteriów powinno być stworzenie jak najbardziej naturalnych warunków. No ale jeśli ktoś bardzo chce to zamiast potępiać to co robi, można tylko spróbować pomóc.
lucaskobiela może zamiast kupować w internecie przejdziesz się do zoologicznego, w którym można taki kupić? Wtedy może cichaczem mógłbyś spróbować zdrapać z niego farbę czymś ostrym i zobaczyłbyś czy farba schodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|