Kraby, krabiki...

Ann

Dzień dobry.
Pierwszy raz jestem na tym forum więc witam wszystkich Smile

Mam akwarium 240l, w którym obecnie jest malawii, ale chcemy zmienic obsade i bardzo mi sie podobają kraby. Myślałam o tęczowych albo mangrowych.
Ale mam pytanie: czy one potrzebują słonej czy mogą być w słodkiej wodzie? czytałam rozbierzne opinie i już nie wiem.. chciałabym, żeby mieszkały z jakimiś rybkami, albo innymi zwierzakami, możecie podpowiedzieć z jakimi mogły by być? jakieś neonki czy gupiki to chyba woda słodka?
ile krabów mogłoby mieszkać w takim akwarium? teczowe są samotnikami, ale w takim 240l może mogłyby być dwa?
i czy tęczowe muszą mieć piasek do kopania w cześci lądowej? na filmikach widzę, że większość nie ma. nie wpływa to negatywnie na długość życia np?
pozdrawiam serdecznie Smile

ShadoW

Witamy!

A więc tak 240l to bardzo ładny litraż dla tęczowego kraba Smile

Krab tęczowy nie potrzebuje wody słonej, raczej towarzystwo dla niego jest wyłącznie chwilowe ze względu na jego charakter. Po prostu krab tęczowy zje rybki co do jednej to samo tyczy się niestety żywych roślin (wszystko wykopie, zniszczy i inne synonimy tego słowa).

Mimo że 240l to spore akwarium to niestety tylko jeden krab tęczowy może w takim zbiorniku mieszkać są silnie terytorialne. Co do podłoża to opinie są różne jedni używają zwykłego żwiru, jedni dają piasek w sumie to zależy tylko od twojej wizji. Z własnego doświadczenia wiem że wyznaczona część z piaskiem na bank wpłynie na aktywność kraba. Kraby tęczowe raczej uciekają kiedy zobaczą człowieka przy akwarium (przynajmniej u mnie tak było) zmieniło się to po dodaniu dość sporej warstwy piasku w akwarium wtedy krab kopał i kopał i kopał i jeszcze raz kopał... Nie przeszkadzał mu nawet fakt że czyściłem filtr zaraz obok niego. Na długość życia piasek nie ma wpływu ale na 100% ucieszy się z kawałka plaży Smile

Co do mangrowych w takim dużym akwarium to jest to dobry pomysł ale tutaj trzeba liczyć się już z zakupem kilku sztuk jak nie lepiej... Osobiście miałem 6 sztuk w bodajże 120l i praktycznie nie było ich widać... Mając tak duży zbiornik krab tęczowy to dobry wybór jeśli liczysz się z tym że jest to dewastator pierwszej klasy i "gryzą" wszystko co im się włoży do akwarium.

W razie pytań pisz śmiało

Ann

już prawie decyzja zapadła - krab tęczowy.
Ale teraz naszły mnie wątpliwości natury moralnej- czy to jest fair odławiać kraba z jego naturalnego środowiska, żeby zamknąć go dla własnej przyjemności w akwarium?? bo z tego co czytalam to ciezko je rozmnożyc i raczej z odłowu pochodzą..
do tej pory miałam tylko zwierzaki urodzone w niewoli..

Edit: pewnie dla wiekszości z Was to śmieszne, ale ja kobieta jestem, wrażliwa taka Wink

ShadoW

Bardzo dobrze to znoszą, nic się nie martw. Odporne bydlaki Very Happy

Ann

Rybki w większości znalazły nowy dom. przystąpiłam do demontażu starego akwa i pojawił się pierwszy problem: czy możemy użyć żwirek z akwarium bez wyparzania?? w żwirku jest pełno świderków.. chcieliśmy wyparzyć żwirek, próbowałam świderki sitkiem oddzielić, ale wszystkich się nie da... czy ktoś ma może pomysł co z tym fantem zrobić? nie chce ugotować świderków Smile

ma ktoś doświadczenie w oddzielaniu świderków?? czy coś się stanie jak użyjemy go tak jak jest??

i druga sprawa- grzałka: mąż chciał użyć starą - aquael comfort 300w.. tylko to do akwa prawie 300l a my bedziemy mieć pewnie z 80l wody.. da radę? czy lepiej kupić nową? myślałam o aquael 100w comfort zone fix albo gold (którą lepiej??)

ShadoW

Świderki w akwarium to jak dla mnie plaga Wink

Nawet jeżeli wyparzysz żwirek razem z nimi to zapewniam, że ślimaki przeżyją. Sam tak robiłem bo myślałem że tak je "wybije" (niestety). Jeśli chcesz mieć pewność to po prostu złap kilka do słoika i po jakimś czasie będziesz miała znowu swoje małe ślimakowe królestwo.

Chociaż jak tak teraz myślę... to nie wiem czy to jest dobry pomysł aby taki żwir dawać tęczowemu teoretycznie świderki tylko przeczesują podłoże i zjadają resztki ale duża ilość? Szczerze temat raczej do przegadania jeszcze nie spotkałem kogoś kto by miał "plagę" ślimaków razem z krabem.

Najlepszym wyjściem z tego jest kupno nowego żwiru aby mieć jednak pewność wydatek paru złotych a głowa spokojna a o czystość lepiej niech zadba filtr.

Nic nie stoi na przeszkodzie użycia większej grzałki pod warunkiem że jest to grzałka z termostatem Smile

Po prostu grzałka 300 W szybciej nagrzeje wodę do ustawionej temperatury i się sama wyłączy. Nigdy nie miałem aż takiej dużej grzałki do mniejszego akwarium ale moi skromnym zdaniem nic się nie powinno stać. Mniejsza grzałka lepiej się trochę sprawdzi w 80 L ponieważ łatwiej ją jakoś ukryć w akwarium żeby nie rzucała się w oczy ale to kwestia gustu, co do nagrzewania różnica jedynie w czasie w jakim się woda będzie nagrzewała do danej temperatury i to w sumie wszystko.

Ann

znaczy, że nikt nie ma świderków u krabów? mieliśmy pyszczaki do tej pory i świderki robiły za dodatkowy pokarm i czyściły podłoże, same plusy.. myślałam, że u krabów będzie podobnie??

ShadoW

Może ktoś, nie mam zielonego pojęcia ale jeszcze nie wyczytałem żeby ktoś robił to specjalnie. Tęczowe trochę brudzą ale dużo lepiej zadbać o odmulacz i samemu wyczyścić podłoże. Wiem że świderki to pożyteczne stworzenia ale z dużą ilością mogą być problemy potem tym bardziej przy krabie... Mam jakoś mieszanie uczucia co do tego podłoża. Nie spotkałem się jeszcze z nikim kto by to zrobił więc raczej nie ma potrzeby dodawania ich do kraba i lepiej samemu zadbać o czystość Wink

Pozdrawiam

Ann

ale moga mu zaszkodzic w jakis sposób?? krab ich nie bedzie podjadał?

ShadoW

Zaszkodzić ciężko powiedzieć bo nigdy się z czymś takim nie spotkałem... Krab na bank będzie je jadł albo po prostu dla zabawy będzie je "niszczył". Mimo wszystko odradzam tego pomysłu

Abuijn

moim zdaniem świderki to będzie doskonały sposób dostarczania wapna dla kraba jeśli będzie je jadł, do tego zjadanie resztek pokarmu również jak najbardziej na plus, nie rozumiem czemu miałoby ich nie być
zresztą 80l wody nie będzie się brudziło tak szybko jak 15 litrów w akwarium np 112l, do tego pewnie z kubełkiem skoro było tam malawi