Kraby, krabiki...

Shady

jako ze dopiero przymierzam sie do kupna kraba chce sie dowiedziec czy akwarium 60x30x30 wystarczy dla 2 krabów (rzecz jasna narazie malych o ile uda mi sie takie znalesc) i jezeli wystarczy to jakie udekorowanie bylo by najbardziej optymalne zeby sie nie pookaleczaly

wole sie dopytac niz eksperymentowac na zwierzetach

pozdrawiam

Haitauer

To lubię

- zapytać zanim się kupi.
Po pierwsze witaj Smile

Wielkość awka... ja takie mam, tylko wyższe (60x30x46)- myślę, ze wystarczy dla dwóch krabików, ale musisz liczyć sie z tym, ze będziesz kiedyś musiał je zmienić (chociaż wszystko zależy od przygotowania go). Pytasz o wyposażenie. Kraby są zwierzętami terytorialnymi, a więc będą walczyły o swoją 'ziemię'. Musisz zadbać o to, by każdy z nich miał własną kryjówkę tak na lądzie, jak i w wodzie. No i o to, by każdy miał co jeść - żeby nie podkradał temu drugiemu Smile

Musi być go tyle, aby każdy z nich spokojnie mógł się najeść.

O wyposażeniu akwa dla krabów możesz poczytać tutaj:

http://www.krabownia.fora.pl/viewforum.php?f=5&sid=6495350185afd8b2a87d212726b78197

Tam wszystko znajdziesz Smile

Jeśli masz jakieś pytania - pytaj, z chęcią odpowiemy!

jelcyn

Kiedyś miałem 2 Józki (jeden tęczak a drugi nie wiem co to było, jakaś minuaturka tęczaka czy coś takiego). W każdym bądź razie każdy miał swoją platformę. Gdy kupiłem w zoologu ładną półkę (wcześniej były takie amatorskie) to wywaliłem dwie stare. I efekt był taki, że za cholerę dwa Józki nie siedziały razem (jak jednego dawałem na półkę to ten drugi zeskakiwał, a jak nawet drugi sam wchodził to ten co był na półce tamtego wyganiał). Na drugi dzień kupiłem drugą półkę i jak na złość akura wtedy oba siedziały na jednej półce Wink

Ale potem się dogadały która półka jest czyja.

Kiedyś miałem inną jazdę z półkami - jak karmiłem to brałem miski do wymycia. I przez przypadek zamieniłem Józkom miski a Józki zamieniły się półkami Wink

Shady

ok to mnie uspokoiliscie bo myslalem ze bede musial kupowac nowe akwa bo mam po rybkach odrazu z pokrywą

wiec mam jeszcze kilka przytań czy można trzymać z krabek krewetki czyszczące ? zeby glony sie za bardzo nie zbierały

jak zabezpieczyć filtr aby nie padł ofiarą kraba ??

czy jest różnica jezeli trzyma sie parke w akwa miedzy trzymaniem jednej płci (chodzi czy sie biją)

oraz czy owe norki dla krabów muszą być jakos głębokie czy wystarczy zeby tylko sie schowal do polowy

pozdrawiam

Haitauer

Odpowiem po kolei:

1) Nie słyszałem, zeby były jakiekolwiek problemy na linii krab-krewetka czyszcząca, jednak krewetka jest jednym z podstawowych pokarmów krabich, więc nie jestem pewien, czy nie będzie chciał na nie zapolować. Jeśli nie masz jeszcze krewetek, to zastanów się Smile

2) Ja filtr kiedy miałem to miałem nie gąbkowy, tylko taką rurkę z plastikiem u dołu:

więc nie miałem tego problemu.

3) Myślę, że tak czy tak będą walczyły o terytorium (jak pisałem wcześniej - jak zadbasz o kryjówki i jedzenie powinno być ok)

4) Norki... Krab sam sobie wykopie norkę. Ty musisz tylko zapewnić mu podłoże o odpowiedniej głębokości. Ale nie musi to być akurat norka w podłożu. Mietek ma norkę pod dużym kamieniem wspartym na drugim, a drugą w skorupie od kokosa Smile

Shady

czyli lepiej uzyje filtra kaskadowego tylko bede go musial lekko zmodyfikowac

krewetki akurat mam bo hodowalem je i zostaly mi jeszcze 2 wiec jak zostaną złożone w ofierze krabowi to bede wiedzial ze nie bardzo sie lubią

ewentualnie jedno lubi drugie az za bardzo

ok wiesz juz wszystko i teraz w weekend zaczne przygotowywac domek dla krabow ktore zapewne zawitają tam ok przyszłego tygodnia

pozdrawiam i dzięki za pomoc

kuba

JELCYN- ta "miniaturka kraba" to zapewne krab mangrowy rośnie do ok 8 cm i reszta to to samo co tęczak. jednak najlepiej trzymać je w grupach po 3-7 osobników. ale duży tęczak może zjeść mangrowego, acha mangrowy możę żyć całe życie w wodzie, i ani razu nie wychodzić na ląd. Wink

Haitauer

Czyli dla kogoś kto chciałby miec rybki i kraba w jednym zbiorniczku jak z tego widać mangrowy najlepszy jest Smile

Mówię o tym, że nie trzeba mu wysepek żadnych robić Wink

kuba

HAITAUER: tak ale trzeba uważać bo mangrowcowi jak i tęczakowi pokarm dla rybek może szkodzić jeśli już jesteście nimi tak zainteresowani to wiedzcie, że lepiej je chodować w małym akwa (około 10-25l lub więcej jeśli sobie życzycie)- to akwa dla małego stadka (około 4szt.) może tam być mała część lądowa ok. 1,4-1,5 z żarówką z promiennikiem UVA-UVB, z widmem podczerwieni (polecam sun-glo)oraz kryjówka dla każdego osobnika ( na większości stronek piszą, że wystarczy jedna duża, ale się mylą) - przynajmniej jak dla mnie. Co dziwne potrafią one udawać zdechłego( przewrót w tył) i leżeć tam bardzo dużo. jednym słowem "tęczuś wymiata!"

kamil77

Temat dosyć stary ale nie został zamknięty... Kuba napisał:

Magda

sŁawek

Ja Jakbym mial wybierać między krabem tęczowym, a krabem Mangrowym w sprawie kupna, niemógłbym się zdecydować.
Mój pierwszy krab był chyba mangrowym
Mój drógi krab (Edek) jest krabem tęczowym.
Każdy z tych gatunków ma wady i zalety.
Ja polubił bym każdego kraba. Smile

POZDRAWIAM

Sebbek

A ja tam mam 2 kraby mangrowe i nie mam do nich zastrzeżeń Razz

oprócz tego że sie pobiły i jedzą tylko ochotke Sad

próbowałem im dawać krewetki itp. ale nic Sad

. Macie jakieś pomysły co im można dać ??

sŁawek

Sprawy z jedzeniem rozwiązujemy tu:
http://www.krabownia.fora.pl/zywienie-kraba-t27.html

Pozdrawiam Wink

junior_ksp

Koleżanki i koledzy. Pozwolę sobie odkopać temat ponieważ mam mojego jednego tęczaka. W karapaksie ma jakieś 4 cm. Mam go od września i zastanawiam się nad drugim ponieważ akwa zrobiłem mu sam z pleksy i ma prawie 80 l (długie na ok 75 cm i wysokie na 37). Ma wydzieloną część suchą i mokrą mniej więcej w stosunku 1/3. Sucha część to piasek akwarystyczny + muszle + korzeń i kokosy (zrobiłem mu norkę z kokosa bo raz jego budowla go pogrzebała żywcem...) Teraz moje zasadnicze pytanie. Czy mogę dokupić mu kolegę? wiem że mój to samiec i ten który jest w zoologicznym to też samiec ale urzekł mnie i mam ochotę go kupić. Boję się tylko czy nie zrobią sobie krzywdy... ten, który chciałbym kupić jest na oko jakieś 2 razy większy od mojego (tak, między innymi dlatego chciałbym go mieć) i boje się żeby to nie był killer. W sumie w sklepie jest z takim maluszkiem (jakieś 2 cm) i nic mu nie zrobił ale nie znam też reakcji mojego tym bardziej, że już się udomowił... Nie chciałbym aby któryś z nich uległ uszkodzeniu

btw - ile jedzą wasze kraby? z forum wyczytałem różnie. Mój zjada małą krewetkę raz na dwa dni i więcej nie chce... daje mu też owoce, warzywa ale mało tego zjada. Kupiłem mu teraz Stynki suszone i czekam na rozwój wydarzeń.

z góry dziękuję za pomoc i dobre rady Smile

Pozdrawiam

miko